Blanus ja też rodziłam na Solcu, Mała generalnie w porządku, choć miała wylew dokomorowy II-go stopnia i nie jestem pewna czy to nie przez ten cholerny próżniociąg. a próżniociągu użyli, bo Majka była 3 razy okręcona pępowiną, wokół klatki, rączki i oczywiście szyi.
poza tym dokładnie tydzień po porodzie wróciłam do nich z 40-st gorączką bo miałam zakażenie połogowe. moja położna powiedziała, że to dlatego, że nie dostałam antybiotyku po próżniociągu... zajebiście po prostu
poza tym dokładnie tydzień po porodzie wróciłam do nich z 40-st gorączką bo miałam zakażenie połogowe. moja położna powiedziała, że to dlatego, że nie dostałam antybiotyku po próżniociągu... zajebiście po prostu