reklama
anineczka
królowa mrówek :P
hee za to moje miasto w Polsce to krolestwo hipermarketow i stacji benzynowych.
Kaufland,Tesco,Real,Obi,Castorama i dziesiatki stacji na niewiecej jak 80 tys.mieszkancow a i tak we wszystkich to samo ;D
Kaufland,Tesco,Real,Obi,Castorama i dziesiatki stacji na niewiecej jak 80 tys.mieszkancow a i tak we wszystkich to samo ;D
A
Anik
Gość
Czapka Filipa to niestety z Anglii przyieziona
Aniulka - :laugh:
A
Aniulka - :laugh:
A
koreczek83
Mama wrześniowa 2005
z tego wynika że moja to tylko taka chudzina
M
Melanie
Gość
Koreczek a czemu masz koszulkę NIKONA ? ;D
Melanie mąż ma w domu piekne 2 kobiety, jedną dużą , drugą troche mniejszą,
Isiaczek i Izis Kubusie fajne chłopaki
Aniulka fajna kobieta z twojej mamy, Łukasz podobny do taty
Daria podobna do mamusi, fajna dziewczynka :-*
Grooha ale Olaf ma czuprynę, duży chłopczyk juz z niego
Tunia Rozalka przesłodka :-*
Anik ach teeee oczy!!
Isiaczek i Izis Kubusie fajne chłopaki
Aniulka fajna kobieta z twojej mamy, Łukasz podobny do taty
Daria podobna do mamusi, fajna dziewczynka :-*
Grooha ale Olaf ma czuprynę, duży chłopczyk juz z niego
Tunia Rozalka przesłodka :-*
Anik ach teeee oczy!!
kangurki
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 941
to ja znowu po czasie
jakos na nic nie mam czasu ostatnio-lacznie z jedzeniemale z tego sie akurat ciesze bo mam juz prawie taka figure jak w najlepszym okresie swojego zycia;D
mielismy wczoraj maksa wizyte u okulisty-meczyciela dzieci, niestety nie dojechalismy bo damian zlapal gume po drodze i prawie 2 godziny zmienial kolo (bo oczywiscie to banalnie proste) a potem w jakiejsc 4domowej wsi szukal pompki niestety nikt nie mial i w koncu pojechalismy do wulkanizacji gdzie spedzilismy kolejne pol godziny ci faceci...mogliby czasem wyluzowac ze swoim honorem...ale trudno, we wtorek pojedziemy mam nadzieje ze to juz ostatni raz
pani od rehabilitacji powiedziala ze maks ciagle jest krzywy i to juz sie robi powazne i teraz bedziemy lazic na cwiczenia i masarze, i maly moze tylko lezec plackiem albo siedziec oczywiscie popodpierany-zadnych dziwnych pozycji...niestety bardzo mu sie to nie podoba i troche ostatnio cierpi
oprocz tego to je cora mniej mleka, marchewka juz mu nie smakuje i zadne zupki warzywne tez, za to uwielbia bobofruty i gdybym mu dawala co godzine jednego to pewnie by juz wogole mleka nie ruszyl
na razie daje mu jednego dziennie i jest bardzo zadowolony, gorzej jak sie konczy
oprocz tego probowal banana,ale chyba byl za twardy i jablko ze sloiczka-zezarl caly, a potem dalam mu swieze potarte i to juz nie bylo takie dobre wiec przezucilismy sie jednak na konserwy
a na kolacje daje mu kaszke brzoskwiniowo-morelowa hippa i tak z 70 ml wody rozcienczam ale zeby byla gesta i jak to zje tak ok 19 to spi do 6 ranoDDDDDD
czasem sie przebudzi jak mu sie chce pic, wtedy sie herbatki napije i dalej kima-super
kcielismy z malym na basen pojechac ale p. doctor nam odradzila bo maks ma ostatnio trohe kataru
ale i tak codziennie na spacerki z nim chodze, no dzis sobie odpuszcze bo jest jeszcze mroz:/
jakos na nic nie mam czasu ostatnio-lacznie z jedzeniemale z tego sie akurat ciesze bo mam juz prawie taka figure jak w najlepszym okresie swojego zycia;D
mielismy wczoraj maksa wizyte u okulisty-meczyciela dzieci, niestety nie dojechalismy bo damian zlapal gume po drodze i prawie 2 godziny zmienial kolo (bo oczywiscie to banalnie proste) a potem w jakiejsc 4domowej wsi szukal pompki niestety nikt nie mial i w koncu pojechalismy do wulkanizacji gdzie spedzilismy kolejne pol godziny ci faceci...mogliby czasem wyluzowac ze swoim honorem...ale trudno, we wtorek pojedziemy mam nadzieje ze to juz ostatni raz
pani od rehabilitacji powiedziala ze maks ciagle jest krzywy i to juz sie robi powazne i teraz bedziemy lazic na cwiczenia i masarze, i maly moze tylko lezec plackiem albo siedziec oczywiscie popodpierany-zadnych dziwnych pozycji...niestety bardzo mu sie to nie podoba i troche ostatnio cierpi
oprocz tego to je cora mniej mleka, marchewka juz mu nie smakuje i zadne zupki warzywne tez, za to uwielbia bobofruty i gdybym mu dawala co godzine jednego to pewnie by juz wogole mleka nie ruszyl
na razie daje mu jednego dziennie i jest bardzo zadowolony, gorzej jak sie konczy
oprocz tego probowal banana,ale chyba byl za twardy i jablko ze sloiczka-zezarl caly, a potem dalam mu swieze potarte i to juz nie bylo takie dobre wiec przezucilismy sie jednak na konserwy
a na kolacje daje mu kaszke brzoskwiniowo-morelowa hippa i tak z 70 ml wody rozcienczam ale zeby byla gesta i jak to zje tak ok 19 to spi do 6 ranoDDDDDD
czasem sie przebudzi jak mu sie chce pic, wtedy sie herbatki napije i dalej kima-super
kcielismy z malym na basen pojechac ale p. doctor nam odradzila bo maks ma ostatnio trohe kataru
ale i tak codziennie na spacerki z nim chodze, no dzis sobie odpuszcze bo jest jeszcze mroz:/
reklama
Podziel się: