reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dzieci - badania profilaktyczne, szczepienia, pielęgnacja

Nas położna w szkole rodzenie przestrzegała przed przesadzaniem z kosmetykami. W pierwszym miesiącu tylko mydeło do kąpieli i ewentualnie można zaparzać rumianek i dodawać do wody, bepanten (podwójnie użyteczny - do dupki Maleństwa i na brodawki mamy), spirytus do pępuszka. I to wszystko.
 
reklama
No już powoli się organizujemy :) Po narodzinach Igiegi nawet nie miałam czasu żeby coś zjeść a teraz nawet gotuję obiady :)) Ale to dlatego że Hania taka spokojna... ODPUKAĆ. Dzieci chwalić nie można jak dowodzi doświadczenie :)
No ale na razie jest OK - mała je już coraz lepiej, nieraz nawet powyżej swojej zalecanej dawki czyli 60 ml.
Ale przynajmniej odkryłam jakie są najpiękniejsze chwile jakie mogą soptkać człowieka! Kiedy obie Twoje pociechy ŚPIĄ ;)))

Teraz właśnie śpią i jest super gites :)

Malutka zaczyna sie już troszkę rozglądać - przypomina mi Ignaśka po porodzie tylko on więcej patrzał - ona tak czasami się rozbudzi tylko i patrzy co to za dziwo ta mamy koszulka... Albo okno... Aż marszczy nos i czoło z wysiłku :)
No a jeszcze fajna jest jak sie uśmiecha, najczęściej przez sen... No i cały czas jest fajna oczywiście :)

A Ty Żyrafa karmisz piersią? Czy raczej też z butli póki co?

Pozdrawiam!

Aga
 
No zgredku znam to uczucie kiedy mały zasnie(właśnie od jakis ok 2 godzin Igor spi:-D )
Najfajniejsze ze ja mam najlepiej opanowaną organizacje kiedy tych obowiazkow jest duzo.

Jak wrociłam do pracy po maciezynskim to wszystko mialam rozplanowane nawet nie raz udawało nam sie pojechac na zakupy zobaczyc jakis film i przede wszystkim obiady mialam ugotowane dzien wczesniej.

Teraz od kiedy jeste na L4 a juz calkiem od kiedy mam mniej sie wysilac i uważac (na szczescie został jeszcze tydzien i lekarka powie co dalej:-) )
wszystko zostawiam na pozniej czasem na szybko robie jakis niby obiad ( bo mieso sie nie rozmrozi:confused: ) nie umiem tak planowac jak wczesniej ale niebawem to sie zmieni wiec teraz nie moge narzekac i wole korzystac z wolności i lenistwa (dopóki Igor nie wstanie:-p :-D :laugh2: )
 
własnie czytałam w ksiązce, ze nie dawac rumianku do wody, bo moze powodowac alergie. kiedys sie dodawalo, ale teraz lekarze odradzaja to. i wyczytałam to w kilku źrodłach.


 
dziewczęta welug mnie bardzo bardzo bardzo dobre i godne polecenia są kosmetyki firmy : SVR "Topialyse sensitive"....są one z przeznaczeniem do skóry atopowej dzieci, niemowląt a nawet doroslych. seria ta nie alergizuje dzieci i rewelayjnie nawilża...kremy i zele są bardzo wydajnę....mozna je dostać wyłącznie w aptece. jedyny minus to wysoka cena: w aptece za krem zaplacilam oklolo 100 zł za zel nieco mniej.....ale wiem ze na necie mozna znaleźć taniej
 
żyrafko- tzrymamy kciuki! idź coś zjeść :-) buźka, powodzenia!:tak::-);-)
zgred- cieszę się, że u Ciebie do przodu! super, że Hania jest spokojniutka:-) również powodzenia :-):tak:
 
ja też za radą (juz niepamietam kogo) dolewałam Maksiowi do kapieli rumianku jak zrobiły mu sie zmiany na skórze po czym pediatra kategorycznie zabronił, że tylko pogorsze...
 
reklama
Do góry