reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

dzidziusiowe boleści

reklama
ja probowalam juz i rumianku i koperku i zwyklej wody, nic nie pomaga. tzn ostatecznie i tak robi kupke, ale po kilku dniach dopiero i strasznie sie przy tym meczy i placze. juz odliczam dni do wizytu u pediatry.
 
uff jest kupa, 11 dni !!szok wyszła po czopku, ale byla bardzo grzeczna, nie prezyla sie przez te dni i byla pogodna i kupka normalna , mam nadzieje ze nastepnym razem wyjdzie szybciej i sama :-)
 
Byliśmy wczoraj u lekarza. Michał był badany metodą Vojty ( strasznie to wygląda bo lekarz robi różne "manewry" :szok: dzieckiem żeby sprawdzic jego odruchy), na 7 odruchów 3 były nieprawidłowe, to podobno nienajgorzej więc stwierdziła, że Michał ma tylko "bloki" ale jak zobaczyła te drgawki była już pewna, że to wzmożone napięcie :-( . Teraz będziemy chodzic 2 razy w tygodniu na rehabilitację metodą Bobtha i musi brac tak jak Nadja od Kaji witaminki B1 i B6. Absolutny zakaz szczepień do odwołania. Pocieszyła mnie też pani dr bo powiedziała, że takich dzieci jest multum i wszystkie z tego wychodzą a im mniejsze dizecko tym szybciej rehabilitacja przynosi skutki.
 
Megi te witamonki na 100% mu pomogą.Zobaczysz jakiego spokonego aniołka będziesz miała.Ja po 5 dniach zauwazyłam kolosalną róznice.Ja do teraz niemoge sie nacieszyć.Dobrze że masz te witaminki.Dzisiaj ani razu jej nie nosiłam bo albo lezy na macie a potem jak chce spać do do wózka troche pokołysze i spi.I dużo teraz spi.My dajemy jeden raz dziennie po jednej B1 i B6 a ty?Ja mam 1 rehabilitacje 5 pażdziernika.
 
Ja mam dawac na zmianę w jeden dzień B1 w w następny B6 i mam nadzieję, że pomogą, bo się wykończę, w przeciwieństwie do Ciebie ja Misia noszę stale ( z 20 min. przerwą kiedy sam leżał w łóżeczku i bawił się z karuzelą). Teraz Go mam na rękach ( no w chuście- więc mogę poczytac i popisac). A na rehabilitacę zaraz się umówiętel. bo wczoraj już nie było rehabilitantów tylko sama pani dr.
 
Megi wiem co przezywasz bo miałam 1,5 tygodnia temu to samo.Cały czas na rękach nic nie robiłam w domu wszystko teściowa a ja od rana do nocy z dzieckiem na rękach na zmiane z mężem.Twoj Michałek chociaż w chuscie lezy a moja Nadia w nosidełku nie chciała.I spała czasami po 10 minut.Zobaczysz ze odetchniesz wkrótce. Ja mam leczenie metoda Vojty i nie podoba mi się to ale zobaczymy co na to rehabilitantka.Teraz sama zmniejszyłam dawke do półtabletki tych witamin.Uwazaj przy zmianie pieluszek bo mocz jest ostry po tych witaminach i ja dodatkowo czsami smaruję pupe tormentiolem a na codzień używam sudokremu.
 
UmOwiLam się na piątek na 12,30. U nas Vijty podobno nie jest konieczna, czytałam że jet nieprzyjemna dla dzieci ale szybko przynosi dobre rezultaty (właśnie Misio sie strasznie zaczął wiercic). Dziękuję za słowa otuchy i dobre rady. Zyczę Wam powodzenia w rehabilitacji, oby była jak najmnie uciążliwa dla Nadusi.
 
reklama
A ja byłam dziś w poradni na badaniu bioderek no i niestety trzeba im "pomóc" sie nastawić. Na pampersa 2 tetry żeby nogi były szeroko jak u żaby (tylko że one sie przesuwają i w rezultacie nie rozszerzają nóżek tylko przeszkadzają), conajmniej godzina dziennie na brzuszku (a moja mała nie cierpi leżeć na brzuchu-zaraz przewraca sie na bok) no i wizyta kontrlna za 6 tygodni. Jak nie bedzie efektu to będzie jakaś poducha z szynami??? czy coś tam-nie bardzo zrozumialam. Najśmieszniejsze jest to że jak chciałam sie zapisać na tą wizytę kontrolną za 6 tyg to powiedzieli mi że najbliższy wolny termin jest w marcu 2007 roku!!!! I niestety nic nie poradzą bo nie mają funduszy z NFZ żeby przyjmować więcej dzieci. Koszmar!!! Będę musiała szukać gdzieś prywatnie bo nie mam innego wyjścia.
 
Do góry