reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

dzidziusiowe boleści

megi,ja na rehabilitacje też musze chodzić.To mnie nas nie minie.Wiem ze nie wolno brac leków ot tak bez konsultacji z lekarzem.Ale porozmawiaj z lekarzem czy nie mogłabys dawać maluszkowi dziennie po jednej witaminie B1 i B6 one działają na układ nerwowy.Podaj pediatrze mój przykład .Może sie zgodzi żebyś spróbowała.Wiem ze tego sie nie przedawkuje bo tyle ile trzeba zostaje w organiźmie a reszta sie wydala z moczem.Moze ci pomogą te witaminki.Ja myśle ze dzięki tym witaminom mam w domu aniołka.Modle sie jeszcze oto USG żeby było ok.Jak narazie mi ręce odpoczywają.To nie tak ze ona teraz jest jak nie żywa.Umie sie sama zabawić i zaczyna gugać do lamp i taty hehe.Porostu nie jest taka nadpobudliwa i sie nie drze jak ją tylko położysz.Życze powodzenia.
 
reklama
kochane nie wiem co robić :-(
Julia robiła kupke raz na tydzień a teraz juz 10 dzien nie robi ;(, nie chce pić herbatek na trawienie, ja je pije i nic, termometr jak wsadzam do pupki tez nie pomaga, godzine temu wsadziłam Jej kawałeczek czopka glicerynowego i czekam. Pediatra sie niepokoi bo za dlugo a ginekolog mowi ze jak sie nie prezy i jest spokojna to sie nie denerwowac tym, dodam ze jak robi w koncu te kupe to jest ona jak " musztarda" czyli nie ma zatwardzenia. Ręce mi opadaja bo nie wiem co sie dzieje ;(
 
Kaaalu wiem co czujesz bo ja mam ten sam problem, w piątek byłam u pediatry bo juz nie wyrabiałam. Mała nie robiła kupki od tygodnia wiec wsadziłam jej kawałek czopka glicerynowego i podzialał (to było w zeszłą niedziele) kupka była bardzo żadka i spieniona. Ale problem nie minął znowu cały tydzień nie było kupki i najgorsze że czopek też przestał działac, wsadzałam go przez 2 dni i nic, termometr też nie pomógł a malenstwo moje preżyło sie i stękało , biedna wybudzała się i płakała wiec poszłam po rade do lekarza. Powiedziała że dzidziuś ma mocno podrażnione jelitka i kazała dawać DEBRIDAT 3razy dziennie po 3 ml na 15 minut przed posiłkiem. Oprócz tego przepisała czopki na uspokojenie VIBURCOL. Musze przyznać że jest lepiej, leki podzialaly po 1,5 dnia (w sobote), kupka wyszła sama, malutka już sie tak strasznie nie męczy choc jeszcze do końca nie jest dobrze. Wczoraj też troszkę kupki było i dziś mam nadzieje ze też bedzie ;)A po czopkach praktycznie cały czas śpi - najśmieszniejsze jest to że jak byłam u innego pediatry to gadał że to normalne że dziecko karmione piersią tydziń czasu nie ma kupki a ta lekarka powiedziała że to nie jest normalne i dziecko by sie wymęczyło.I bądź tu rodzicu mądry !!!Ale sie rozpisalam ;)
 
Hmmm szkoda ze nie chce pić herbatek na trawienie.Jednakze przy każdej okazji spróbuj żeby zrobiła chociaż łyczek.Moze ci ten czopek pomoże ale na dłuższą mete to nie wiem czy to dobre .Byle nie ma zatwardzenia.Może ten typ tak ma :-) Mam nadzieje że bedzie ok.Nie martw sie.
 
KAJU kochanie cieszę się że wszystko wraca do normy i na pewno wszystko skończy się dobrze .Trzymam za ciebie i NADUSIE kciuki .:-) :-)

CAŁUSKI OD MOJEGO OSKARKA DLA TWOJEJ KSIĘŻNICZKI
 
Kaju ciesze sie bardzo ,ze jest lepiej z Nadusia.Napewno wszystko dobrze sie skonczy i zapomnicie szybko o calej sprawie:happy:;-)
 
dziewczyny moj maly tez nie moze upki zrobic przez kilka dni, tylko ze ma przy tym zatwardzenie, a ci durni lekarze powiedzieli mi tylko zeby dawac mu wode, i o to o zgrozo ok 30 ml dziennie, nie wiecej. a on wypija duzo wiecej i jeszcze herbatki i nic. na szczescie mam juz wizyte u polskiego lekarza, mam nadzieje ze on cos poradzi, bo termometr tez juz nie pomaga, a czopki jeszcze z polski nie doszly:-(
 
jejku co się dzieje z tymi kupkami .:confused: :confused: Mój jest na BEBILONIE PEPTI i z początku były problemy z kupką i do tego kolki ale na razie odpukać kolek nie ma a kupkę robi codziennie rano o tej samej porze:-)
 
reklama
Do góry