reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dzidziusiowe boleści

Wczoraj wieczorem Michał dostał wysypkę na brzuszku i pleckach, dziś już i cała głowa i szyja zajęte. Mieliśmy na dziś wyznaczoną wizytę kontrolną i przy okazji powiedzieliśmy o tej wysypce i jak się okazało to lekkie przeziębienie i ta gorączka wysoka od piątku do niedzieli to poprostu trzydniówka uff. I znowu o trzy tygodnie przesunięte szczepienie :no: :wściekła/y: Jak nie urok to ... .
 
reklama
A mi się Oleńka rozchorowała,dziś w nocy dostała wysokiej temeratury i od wieczora robiła bardzo często rzadka kupke,na dodatek odmawiała ssania piersi no i najgorsze że dziś rano zaczęła zwracać.Pojechalismy do pediatry i okazało się że ma zapalenie uszka i lekkie zatrucie pokarmowe....na uszko dostała antybiotyk na 5 dni a na brzuszek leki typu smecta,lakcidofil i cos od wymiotów....Najgorsze jest to że przez 3 dni niemogę podawać jej piersi wiec pewnie już do karmienia niewrócę bo i tak pokarmu mam malusio a teraz taka przerwa...niunia musi być na diecie boże jak to brzmi 7miesięczne dziecko na diecie....może jeść tylko pieczone jabłuszko,do picia kompot z jagód i do jedzenia kleik marchwiowo-ryżowy...poszła na łtwizne i kupiłam w aptece gotowy polecony przez lekarza HIPP ORS 200 kleik bo ten czas keidy bym gotowała wole poświęcić Oli....mówie wam jest taka biedna ciągle trze uszko,płacze okropnie i woła MAMAMA i AMMM...jest mi jej tak bardzo szkoda,dużo śpi ale akurat sen jest jej potzrbny,boję sie tylko żeby mi się nie odwodniła...teraz śpi a ja siedze i mam wyrzuty sumienia zastanawiam sie co zrobiłam nie tak zże ona musi teraz tak się męczyć....
 
Oleńko to nie jest Nasza wina ,że dzieciaczki choruja..poprostu teraz jest taka pogoda,i rożne choróbska w powietrzu:wściekła/y::wściekła/y:...niestety na to nie mamy wpływu..A napewno opiekowałas sie nia bardzo dobrze i wciąz to robisz..czasami tak jest ,że nie wiadomo skad te choróbska...:baffled:
Moja Wikunia tez osttanio miała gorączkę,wymiotowała i tez opadałam z sił i głowiłam się od czego.:confused:...teraz ma znowu migdałki chore i gardełko i na dokładke dostała takze wysypki jak Michaś....na szczęście już znika,dałam jej wapno i jest lepiej.....więc sama widzisz,że wszystkie nasze dzieciaczki mają te wstrętne choróbska...:wściekła/y::-(
głowa do gory będzi edobrze....
buziole dla wszystkich chorowitych:-)
 
Dobrze, że już lepiej:tak: Ale z Michasia twardziel, nie da się byle wirusowi! Zuch chłopak!
niestety nie mam czasu osttanio żeby zaglądac codziennie bo Wiki troszke marudzi i choruje...:-(
gorączka ustapiła po 4 dniach ale jak pisałam wyżej teraz gardełko ma chore....na dokładke wyszły jej 2 zębole :tak:więc juz w ogóle przechlapane....Jak do tej pory zasypiała mi ładnie o 19 i spała do 7 tak teraz zasypia o 22 i wstaje o 6:-(,a w nocy się budzi co chwilke z płaczem jak tylko smoczek jej wypadnie,zrobiła się bardzo płaczliwa i marudna..
W dzień czasami da tak w kosc ,że wszysyc padamy wieczorem..tylko chce stać i stać za nic nie można jej posadzić....:no:
K@siek dziękujemy za troske ,mam nadzieję że wszystkie Nasze dzieciaczki szybciutko wróca do zdrówka:-):-)
 
:-( Ojojoj...moja Olenka chorusia?:-( :-( Biedulka,ale musi sie męczyć! Oby jak najprędzej poczuła sie lepiej! A ty Iwonko nie zadręczaj się,to nie twoja wina,tak jak napisała Monika,teraz szaleja choroby i wszystkich cos złapie,nawet nasze maleństwa:wściekła/y::no: Napewno jutro bedzie już lepiej!:tak:
Wikuni tez życzymy duzo zdrówka a mamusi cierpliwości,oj mi to by sie przydał zastrzyk w którym podają tą rzadką cechę,czasem mi jej tak brakuje,że musze wyjść z pokoju żeby małemu nie dac w tyłek albo na niego nie nakrzyczeć:zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :-(
 
JEJKU MOJE SKARBEŃKA CHORE???.ŻYCZĘ WAM DUUŻO ZDRÓWECZKA ,NIECH TE WSZYSTKIE WIRUSISKA UCIEKAJĄ:-)
IWONKO to nie twoja wina ,wszytskie zajmujemy się swoimi skarbami jak możemy ale choróbska są sprytniejsze od nas a trzeba teżpopatrzeć pozytywnie że w ten sposób choć nie zbyt dobry nasze pociechy się uodparniają na wirusy
Widzę że króluje trzydniówka,u nas też była ,mały był cały obsypany ,tyle że ja już chyba przyzwyczajona do takich chorób i jakoś przeszło to u mnie spokojnie choć zastanawiałam się czy to czasami nie różyczka.
 
Ja też zycze duzo zdrowia!U nas do tej pory tylko jeden katarek! Ale wyobrażam sobie jak taka choroba moze zdezorganizować cały dom!!!
 
My byliśmy wczoraj u lekarza w sprawie alergii Adasia i dostaliśmy skierowanie na badanie alergologiczne pod kątem jaj, mleka, marchewki i JABŁKA... TAk jak Ola zaczynam podejrzewac marchew bo zmiany na skórze zaczęły przybierac pomarańczowy odcień. No i pan doktor zalecił kąpiele w krochmalu:-) czyli to co już od paru tygodni praktykujemy:happy: Mam nadzieję, ze wreszcie się dowiem co dolega mojemu dziecku, bo naszczęśeie o AZS doktor się nawet nie zająknął:tak: A lekarka z ośrodka już się doczekac nie może az Adas podrośnie, żeby mu dac Zyrtec:sick: DZiwna jest, zamiast dociekac co jest przyczyna i ja wyeliminowac to ona od razu z grubej rury...
Olu podobno nasze dzieci na panel pediatryczny jeszcze za małe...:confused:
 
reklama
Chorowitki kochane wracajcie do zdrowka!!!
Adasku juz tyle przegladaow Cie czeka!!! Biedactwo!!! Oby to byla niegrozna alergia na jedna tylko rzecz!!! Buziaczki!!!
 
Do góry