Jutro jak nie przejdzie to napewno pojde,tylko nie wiem czy dzisiaj jeszcze nie isc..niby po czopku jak jej dalam o 14 to spadla temp ale nie za duzo..kucze pierwszy raz ma goraczke i tez jestem spanikowana:-(..zobacze jak bedzie w nocy najwyzej na pogotowie pojedziemy tfu tfu oby nie...
Agar tez bym latała znawet z katarem tylko,ze Wikunia do dzisiaj byla zdrowa wiec nie mialam po co latac...wcale Ci sie nie dziwie,ze chodzisz czesto...kurcze biedne te nasze dzieci sa jak nie moga powiedziec co je boli:-(
Agar tez bym latała znawet z katarem tylko,ze Wikunia do dzisiaj byla zdrowa wiec nie mialam po co latac...wcale Ci sie nie dziwie,ze chodzisz czesto...kurcze biedne te nasze dzieci sa jak nie moga powiedziec co je boli:-(