reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dzidziuś i studia

Zozanka to rzeczywiście lajcikowo to przeszłaś, ale nie każda z nas może miec takie szczęście jak Ty :) oby, oby :) Buziaki dla mamusiek studiujących :-*
 
reklama
A ja chciałam mieć dziecko na studiach. No i się chyba uda (mam termin za tydzień). Wszystko zależy od charakteru studiów i ludzi na uczelni. Mój dziekan był troche podłamany gdzy mu powiedziałm o ciąży. Trzy miesiące wcześniej oznajmiła mu to samo moja koleżanka z roku. A muszę dodać że na roku było nas 10 osób więc dziekan się martwił, bo mu rok się rozkruszał. Wzięłyśmy dziekanki i teraz wracamy na studia. Z tym że to specyficzne i bardzi indywidualne studia więc pogodzenie ich z opieka nad dzieckiem może nie być wcale takie trudne. Czego i wam życzę...
a
 
Zozanka - to jest coś takiego jak urlop macierzyński? Na jakiej zasadzie to działa? :) Bo to właśnie o to chodzi - same egzaminy to pół biedy, byleby tylko na zajęcia można było nie chodzić...
 
ithildin ja pisalam podanie do dziekana do spraw kształcenia, że prosze o 3 miesięczny urlop macieżyński z powodu urodzenia dziecka, trzeba w załącznikach dać ksero aktu urodzenia
 
najlepiej popytaj w dziekanacie bo może trzeba będzi też coś wymyślić w stylu, że karmisz piersią, mąż pracuje i nie masz z kim zostawić dziecka...dużo zależy chyba od uczelni i przychylności wykładowców :)
 
wow, nawet nie wiedziałam że istnieje taka mozliwość, ja to bym chciała chociaż dwa tyg urlopu, w sensie takim żebym nie musiała odrabia zajęć na których nie byłam, bo tego się najbardziej obawiam... Chciałabym w miarę dojść do siebie po porodzie... :)
 
ithildin jest jescze przecież coś takiego jak indywidualna organizacja studiów, nie chodzisz na żadne wykłady, wuefy i nne balety a z ćwiczeniowcami się dogadujesz - mogą też Cię zwolnić z chodzenia. Takie coś się załatwia u dziekana d/s studenckich, ja składałam w dziekanacie podanie, babka obejrzała akt urodzenia malucha i tyle - dostałam bez gadania. nawet tego całego dziekana czy prodziekana czy jak mu tam na oczy nie widziałam...
i jeszcze jedno - kaska wam się na pewno przyda - popytaj o zasiłek losowy czy zapomogę nie pamiętam jak to się nazywało, ale dają trochę kaski. Ja dostałam 250 zł. Zawsze coś ;)
 
Alez Misia Ty sie niczego nie boj - wykladowcy to tez ludzie - przynajmniej w 90% !!!! Druga sprawa to taka, ze wsrod profesorow jest wiekszy odsetek debili niz wsrod samych debili  ;D Ale naprawde nie masz co sie bac - z reguly ludzie sa przychylnie nastawieni - w koncu rodzimy dzieci zeby polepszyc nasz przyrost naturalny, a studiujemy, zeby w kraju bylo wiecej inteligentnych ludzi, no nie ???  i chwala nam za to !!!

ithildin a mi sie udalo dostac wlasnie IOS dzieki temu, ze moj synek urodzil sie tego samego dnia co prodziekan :) - no moze nie dzieki temu, ale powiedzial ze skoro jest z tego samego dnia co on, to jakze mialby sie nie zgodzic :)
 
ale po co indywidualny tok studiów....teraz lepiej macierzyński i mieć urlop 3 miesiące a Indywidualny tok jak dzidziuś podrośnie i sie macierzynski nie bedzie należał :)
 
reklama
Wanda dzieki za słowa otuchy :) w takim razie muszę stawić biurokracji czolo i walczyc o swoje :)

chyba trzeba juz zaczac sie dowiadywac we wrzesniu, prawda???? :p
 
Do góry