przeleciałam przez strych, mama przez lumpka i ciuchów mamy na 2 tygodnie bez prania
nowy sweterek i sztruksy z przeceny cherokee, wiatrówki z wiosny, buty z wiosny, bo ciut przyduże były.... no i to mnie cieszy, do przedszkola na razie tylko piżamkę kupiłyśmy, bo papcie też z jakiejś wyprzedaży w szafie czekały

