Ciesz się że wogole coś chce jeść i nie uczula.. Ja przez 2 dni podawałam po łyżeczkę brokuła. Już następnego dnia po podaniu czyli wczoraj mój synek mial czkawki cofki ból brzucha cała noc się wiercil wybudzał i miał cofki. Nie spałam bo czuwałam czy nie zwymiotuje i nie zadławi się. A dziś już nie podałam brokuła ale ma rzadkie kupy ze śluzem po każdym karmieniu mlekiem. O wiele gorzej je... Nie wiem jak może być na wszystko uczulony co mu podam! Ja nie mam mu co dać jeść. Gdzie popełniłam błąd?
[/QUOTE
Ja sie bardzo ciesze ze on chce jesc te sloiki, tylko mleka pije bardzo malo. Przedwczoraj bylo 500,wczoraj 620 a dzisiaj jest gorzej bo nad ranem wypil 70 i to na raty i niedawno tez 70. Jak tak dalej pojdzie to nawet 400 nie wypije dzisiaj.
A ty nigdzie nie popelnilas bledu, to nie jest absolutnie twoja wina. Robisz co mozesz. Bledy popełniają lekarze do ktorych chodzisz. To jest chore ze nie widza tego co sie dzieje.