Anulka.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2016
- Postów
- 10 667
Troszkę mało napisałaś, ale spróbuję pomóc [emoji4]Syn za kilka dni skonczy 3 miesiące. Od dwóch, trzech tygodni nie chce jeść. Wcześniej jadl ok 900-950ml na dobe. Teraz ok 700. Karmienia to koszmar, odmawia jedzenia, albo wypluwa smoczek, albo jedzenie. Jak juz zlapie smoczka to po kilku lykach jest placz. Czasami udaje sie go nakarmic na spiocha. Jestem zalamana, nie wiem co robic. Synek jest po dwoch zakażeniach ukladu moczowego. Bierze zelazo, wit c, wit d i multilac. Od urodzenia jest na mm babilon advance. Proszę o rade bo juz jestem na skraju zalamania, nie wiem jak go karmić. Po dluzszej przerwie 3-3,5hpotrafi zjesc tylko 50-60 ml mleka.
Po pierwsze spróbowałabym skrócić czas między karmieniami. Może synek jest po takim czasie zbyt głodny, a na skurczonym brzuszku za dużo nie zje. Częściej a mniej.
Po drugie temperatura mleka. Może za ciepłe, może za zimne- sprawdź.
Po trzecie nie karm na śpiocha. Synek musi ssać, a to ciężka praca. To tak jakby Cię obudzić zaspaną w nocy i kazać gryźć kotleta
Po czwarte atmosfera podczas karmienia. Twój synek wchodzi w etap poznawania świata. Wszystko Go ciekawi. Jeśli będzie wokół za dużo bodźców ( tv, gadający głośno tata) może być Mu ciężko skupić się na jedzeniu. Zadbaj o to by w czasie karmienia nic nie rozpraszało Jego uwagi.
Po piąte jeśli nic nie pomoże wizyta u pediatry.
Powodzenia [emoji8] Początki są najtrudniejsze [emoji6]