Cze dziewczynki
Ja ostanio slabo pisze,bo w dzien nie zawsze Zuzia mi pozwoli usiasc,a wieczorami ostatnio zasypiam w czasie wieczorynki :
Slowiczek - Zuzia tez czasem nie pozwala sie przytulic albo pocalowac,ale to zalezy od dnia i nie ma znaczenia czy jest to rano czy wieczor.Ta sa te dni kiedy ma mniejszy humor.Dosc duza zmiana w zachowaniu Zuzi jest to,ze mala od kilku dni zaznacze,ze wszystko jest,,MOJE".Do tego stopnia,ze nie pozwala mi albo mezowi wchodzic do swojego pokoju,bo mowi ze jest jej
ale my sie jej i tak nie sluchamy ;D
Ja tez mam (jak my wszystkie) malo pomocnice w domu.Oczywiscie lubi myc mopem podlogi,i pomagac w gotowaniu i przyprawaniu - niestety
,lubi bardzo chwoac sztucce do szuflady - i tu na prawde mi pomaga,bo widelce chowa do widelcy itd
.Z odkurzaniem bywa roznie,raczej rzadko odkurza.Ale dzisiaj Zuzia zaskoczyla mnie na calego
Na obiad robilam kotlety,jak sie dowiedziala mala co bedzie,to wyjela wszystko co potzrebne - tluczek,jajko,bulke tarta.Rozbeltala to jajko,ja doprwialm,ona rozbila kotlety (z piersi,wiec mieciutkie),obtoczyla w jaju i w bulce.W szoku bylam, zrobila wszystko jak nalezy
Mala kucharka mi rosnie
adusia 0503 - rozumiem,ze sie denerwujesz,zapewne kazda by sie martwila w takiej sytuacji.Ale wg mnie wszytsko jest w porzadku.Skoro corka rozumie to co do niej moiwsz,wykonuje polecenia,to wszytsko jest ok.Sa dzieci ktore nawet w wieku 3 lat zaczynaja mowic.A moze zadajac pytanie malej,za szybko dajesz odpowiedz?Moze przez jakis czas dawaj jej kilka rzezcy do wyboru,moze wtedy sie odezwie,udawaj,ze nie wiesz o czym mowi,ze nie rozumiesz o co jej chodzi.Na prawde trudno mi cos wiecej doradzic.I oczywiscie,uwazam ze to dobrze,ze z mala pojdziesz jeszcze do polskiego pediatry.trzymam kciuki za mala
U nas nowosc,poszlam z Zuzia na spacer bez pieluchy,krotszy niz zwykle,spanikowalam :
,ale nie bylo mokro :laugh: Mala sama powiedziala ,ze chce isc w majtkach.Niestety w domu,jesli ja jej nie przypomne,czyt.sama posadze w wiekszocci przypadkow,wszystko laduje w gaciach.
Teraz Zuzi jest kocurem,i siedzi na dachu z poduszek
I na koniec,zobaczcie sobie tutaj co Zuzi dzisiaj wykombinowala..hihihi :
https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,2731.30.html
Tym optymistycznym akcentem i wielkim rykiem Zuzi w tle (kot spadl z dachu) bede znikac
pozdrawia Katka