reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dwie kreski przy takich hormonach - pomóżcie

to jakiś buc :D moja lekarka na wszystkie moje pytania odpowiada i sama mi zmienila bo mowi ze jest o wiele lepszy i jej pacjentki lepiej sie czują na letroxie
Znaczy ja się dobrze czuje na euthyroksie nawet jak mój wynik tsh jest strasznie poniżej normy bo 0.14 to ja się źle nie czuje.
 
reklama
to nie wiem ale dla mnie to jest nie pojete zeby lekarze nie znalezli przyczyny szczegolnie ze ma to tak ogromny wplyw na Ciebie i ciaze
Dla mnie też było nie pojęte. Teraz to już o ciąży nawet nie myślę i nie mam zamiaru wracać do tego tematu. Nie każdemu jest dane mieć choć jedno dziecko [emoji6] trzeba się z tym wreszcie pogodzić a nie marnować życie na lekarzy rozmyślania na staraniach a nóż może się udać.
 
Dla mnie też było nie pojęte. Teraz to już o ciąży nawet nie myślę i nie mam zamiaru wracać do tego tematu. Nie każdemu jest dane mieć choć jedno dziecko [emoji6] trzeba się z tym wreszcie pogodzić a nie marnować życie na lekarzy rozmyślania na staraniach a nóż może się udać.
wierze że na każdego przyjdzie czas nawet jeśli sie nie zapowiada :) bede trzymac za Was kciuki
 
Ja też trzymam kciuki i wierzę, że się uda. Moja mama starała się o drugie dziecko 10 lat i udało się, czasami trzeba po prostu dużej poczekać. Wracając do tej mojej karty ciąży, nie mam pojęcia, czemu ją założył tak szybko. Pierwszy raz jestem w ciąży i myślałam, że tak się robi. W każdym razie wydaje mi się, że ją założył, bo zadawał mi sporo pytań, liczył termin porodu, a potem jak rozmawialiśmy już w trojkę z mężem to użył sformułowania, że "karta ciąży jest". Ale ostatecznie nic do ręki nie dostałam i mam mu donieść info o grupie krwi na papierze :)
 
Ja też trzymam kciuki i wierzę, że się uda. Moja mama starała się o drugie dziecko 10 lat i udało się, czasami trzeba po prostu dużej poczekać. Wracając do tej mojej karty ciąży, nie mam pojęcia, czemu ją założył tak szybko. Pierwszy raz jestem w ciąży i myślałam, że tak się robi. W każdym razie wydaje mi się, że ją założył, bo zadawał mi sporo pytań, liczył termin porodu, a potem jak rozmawialiśmy już w trojkę z mężem to użył sformułowania, że "karta ciąży jest". Ale ostatecznie nic do ręki nie dostałam i mam mu donieść info o grupie krwi na papierze :)
Powiem tak jak będzie to będzie ale już nigdy nie wrócę do starań o dziecko. Nie mam na to siły i czasu. Po prostu szkoda mi czasu na chodzenie po lekarzach po aptekach na mierzenie temperatury robienie testów owu i wogule.
 
reklama
Do góry