Naczytałam się trochę o duphastonie i jestem średnio przekonana czy na pewno go brać. Są lekarze, którzy wciskają go na ślepo, bez badania progesteronu, żeby nie było, że nic nie przepisał, to da duphaston. A okazuje się i o tym mówią badania, że duphaston ma negatywny wpływ na płód, powoduje choroby serca
ponoć o wiele lepsza jest luteina. Obserwuje na insta doktor_od_genow i ona powołuje się tam na konkretne wynika badań to potwierdzające.
Osobiście nie rozumiem jak progesteron może wywołać okres, skoro do okresu potrzeba jego spadku...