U
usunięty
Gość
W sumie sama nie wiem co o tym myśleć może mi coś doradzicie? Zuzia moja 3 latka przybiegła dzisiaj w nocy (koło 4) do Nas do pokoju z swojego pokoju przestraszona twierdząc że jakaś Pani stoi w korytarzu. Gdy już się uspokoiła bała się ponownie zasnąć i musiałam spać u niej w pokoju a córcia jeszcze przed ponownym zaśnięciem schowała się pod kołdrę mówiąc że Pani na nią patrzy. A dzisiaj gdy wstała ciągle mówi o tej Pani którą widziała w nocy i że ta Pani stała u niej w pokoju budząc ją i że na koniec znikła. I od momentu gdy wstała szuka tej Pani mówi o niej i mówi że była czarna mało tego nawet pokazała mi miejsce w którym "ta Pani" stała. Później zaczęła malować farbami to namalowała coś w kolorze czarnym i powiedziała że to jest ta Pani z korytarza. Mówi że jak znikła to jak w bajkach za pomocą czarow. Już mi nawet zadeklarowała że dzisiaj w nocy mają być drzwi przymknięte od jej pokoju żeby znowu nie widziała Pani bo Pani była straszna. Jak jej wytłumaczyć że to mógł być duch? co Wy o tym wg myślicie?