Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

[królowa_kresek😉🙃]

Ale nie ma tu informacji o łączeniu bólu z zapłodnieniem?

Posypuje głowę popiołem. Zamiast napisać "przy" powinnam napisać "po zapłodnieniu" moj błąd.
Co do reszty, podpisuje się obiema rękoma i podtrzymuje.

 

[Zazuu]

Posypuje głowę popiołem. Zamiast napisać "przy" powinnam napisać "po zapłodnieniu" moj błąd.
Co do reszty, podpisuje się obiema rękoma i podtrzymuje.

O ciąży mówimy po zagnieżdżeniu więc raczej ten lekarz czy kto tam pisał miał na myśli bóle, które rzeczywiście mogą występować w bardzo wczesnej ciąży. Ale to od owulacji mija i tak i tak ponad tydzień

 

[Zazuu]

Heh, to ja powiem cos, co część zirytuje, ale ja właśnie po bólu jajnika zorientowałam się, że jestem w 1. ciąży. W każdym cyklu jajnik boli mnie 1-2 dni. A w cyklu ciążowym od okresu okołoowulacyjnego jajnik bolał mnie 7-8 dni. Do tego po paru dniach po owulacji doszła bardzo podwyższona temperatura, około 37,5 stopnia (bez kataru, kaszlu, generalnie bez żadnego przeziębienia). Na kilka dni przed miesiączką wiedziałam, że jestem w ciąży. Nawet jak test wyszedł negatywny (po pół godzinie wyszła kreska) to i tak wiedziałam lepiej ;P i poszłam 2 dni później na betę, która pokazała bardzo wczesną ciążę (wynik 35). Wiem, że większość z Was nie wierzy w objawy przed miesiączką, ale tamten ciążowy cykl był tak ewidentnie inny, że nie mogłam tego nie zauważyć.

Mój partner przed druga moja ciąża złamał mały palec. Nigdy wcześniej nie złamał więc też byłam pewna, że jestem w ciąży i byłam

 

[królowa_kresek😉🙃]

O ciąży mówimy po zagnieżdżeniu więc raczej ten lekarz czy kto tam pisał miał na myśli bóle, które rzeczywiście mogą występować w bardzo wczesnej ciąży. Ale to od owulacji mija i tak i tak ponad tydzień

Nie wiem co mial na mysli.
Niektórzy lekarze przy chilowej becie ponad 5 i krwawieniu w dniu @ nie uznają, ze ciąża była, też ciezko stwierdzić, co mają na mysli? To, że sie nie zagniezdzilo, tzn ze to nie ciąża?

 

[Zazuu]

Nie wiem co mial na mysli.
Niektórzy lekarze przy chilowej becie ponad 5 i krwawieniu w dniu @ nie uznają, ze ciąża była, też ciezko stwierdzić, co mają na mysli? To, że sie nie zagniezdzilo, tzn ze to nie ciąża?

No jeśli w ogóle nie dojdzie do zagnieżdżenia to o jakiej ciąży może być mowa. Dopóki nie ma nawet próby zagnieżdżenia, która wywołałaby chociaż minimalny skok bety to zawsze na 50% jesteśmy w ciąży a na 50% nie

 

[królowa_kresek😉🙃]

No jeśli w ogóle nie dojdzie do zagnieżdżenia to o jakiej ciąży może być mowa. Dopóki nie ma nawet próby zagnieżdżenia, która wywołałaby chociaż minimalny skok bety to zawsze na 50% jesteśmy w ciąży a na 50% nie

Ja napisałam o chwilowym skoku bety. nie jedna z dziewczyn przezyla to i reakcją lekarza bylo, to nie była ciąża. Ja nie wiem nie mialam tak.

 

[Bolilol]

No jeśli w ogóle nie dojdzie do zagnieżdżenia to o jakiej ciąży może być mowa. Dopóki nie ma nawet próby zagnieżdżenia, która wywołałaby chociaż minimalny skok bety to zawsze na 50% jesteśmy w ciąży a na 50% nie

ja jestem na 100% w ciąży dopóki test ciążowy w 13dpo nie udowodni mi, że jest inaczej. Tak postanowiłam.

 

[Zazuu]

Ja napisałam o chwilowym skoku bety. nie jedna z dziewczyn przezyla to i reakcją lekarza bylo, to nie była ciąża. Ja nie wiem nie mialam tak.

Tak jak źródła w internecie tak i lekarzy należy weryfikować. Mój jak wiecie pomylił ciałko żółte z macica wszędzie znajdzie się idiote

 

[Zazuu]

ja jestem na 100% w ciąży dopóki test ciążowy w 13dpo nie udowodni mi, że jest inaczej. Tak postanowiłam.

W końcu, za którymś razem będziesz i staniesz się sławna dzięki metodzie leczenia niepłodności za pomocą postanowień. W dodatku będziesz mogła mówić, że już od 1 dnia miesiączki byłaś pewna, że jesteś w ciąży i to nawet byłaby prawda.


Dobra dziewczynki, spadam.
Nie mniej jednak życzę wszystkim jak najszybszej eksmisji na mamusie i myślę o Was codziennie

 

[nieznośne_poplątanie]

Odnośnie tematu... Ja dziś rano sikałam jak szalona, co chwilę. Pierwsza moja myśl - jestem w ciąży! Chwilę później przypomniałam sobie, że jeszcze w tym cyklu nie miałam owulacji ani nawet seksu. Jednak 12h pracy w nocy i wypicie 2l wody zrobiło swoje. Przyjmuję to na klatę.