reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi miesiąc roku mamy, drugie kreski wysikamy! 🤰🍾🥂

w tej chwili zostaje na papierze różowy ślad, na szczęście nie krew. Jak jutro temperatura powie, że dzisiaj była owu, to zwalę to na to. A jak nie wzrośnie, to chyba będzie bezowulacyjny, a plamienie do wyjaśnienia - czy to nadżerka, która mam od lat i niby nie stoi na przeszkodzie, czy może pęcherzyk poszedł w torbiel i to od tego (o ile to możliwe, bo serio nie wiem) 🤷‍♀️
Jestem jak Scarlett - pomyślę o tym jutro, po 6 rano 🤦‍♀️
Ja przed porodem miałam takie z dupy plamienia w środku cyklu, okazało się, że polip.
 
reklama
Ja przed porodem miałam takie z dupy plamienia w środku cyklu, okazało się, że polip.
ja mam z reguły plamienia już w fazie lutealnej - raz 4-6dpo, raz 9 dpo, takie historie. Na usg nic nie widać w każdym razie. Pójdziemy w sobotę do kliniki to zobaczymy co mi tam powiedzą na to i czy każą coś badać pod tym kątem.
W ogóle do soboty żyje sobie z moim comabyćtobędziezyzmem i muszę przyznać, że to całkiem spoko uczucie, mogłoby już ze mną zostać 😅
 
ja mam z reguły plamienia już w fazie lutealnej - raz 4-6dpo, raz 9 dpo, takie historie. Na usg nic nie widać w każdym razie. Pójdziemy w sobotę do kliniki to zobaczymy co mi tam powiedzą na to i czy każą coś badać pod tym kątem.
W ogóle do soboty żyje sobie z moim comabyćtobędziezyzmem i muszę przyznać, że to całkiem spoko uczucie, mogłoby już ze mną zostać 😅
Nie myl tego z odpuszczeniem :p
 
@Owulacja a jak Twoje owulaki?
No ten wczorajszy był ewidentnie pozytywny, bo kreska dolna ciemniejsza od górnej. Dzisiaj nie robiłam, bo szkoda plastiku. Działamy, a co ma być, to będzie. U nas granicą od zawsze były wszelkie "ingerencje medyczne"*. Uda się, to się uda
:)

*Od razu zaznaczam, że absolutnie popieram każdego, kto wykorzystuje wszystkie dostępne możliwości spełnienia potrzeby, czy pragnienia rodzicielstwa :)
 
No ten wczorajszy był ewidentnie pozytywny, bo kreska dolna ciemniejsza od górnej. Dzisiaj nie robiłam, bo szkoda plastiku. Działamy, a co ma być, to będzie. U nas granicą od zawsze były wszelkie "ingerencje medyczne"*. Uda się, to się uda
:)

*Od razu zaznaczam, że absolutnie popieram każdego, kto wykorzystuje wszystkie dostępne możliwości spełnienia potrzeby, czy pragnienia rodzicielstwa :)
to super, że działacie ;) czy przerzucić Cię z testowaniem jakoś wcześniej? 20.02? (DWUdziesty zeroDRUGI 😎)
 
reklama
Do góry