reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Druga dawka pneumokoki

Czyli jeszcze nie kupiłaś? Rozumiem, że czwartek to termin szczepienia a nie termin ważności szczepionki? Ja bym zmieniła zdanie i zaszczepiła 5w1.
 
reklama
Czyli jeszcze nie kupiłaś? Rozumiem, że czwartek to termin szczepienia a nie termin ważności szczepionki? Ja bym zmieniła zdanie i zaszczepiła 5w1.
Tak termin szczepienia. Szczepionkę kupuje w przychodni w dzień szczepień. Rodzinny bada miałą czy może być szczepiona i wtedy deklaruje się czy chce platne 5w1 lub 6w1... Czy też refundowane. Chyba wybiorę 5w1 i poproszę o rozdzelielenie z odstępem 2 tygodniowym.
 
Nie wiem nie rozumiem Twoje malutkie dziecko tak zaaregowalo na szczepionkę malutkie ciałko a Ty dalej za wszelką cene chcesz pchać to w dziecko? A co jak będzie gorzej ? Tfu tfu.? Jak lekarz bada ? Czy on np po osluchaniu dziecka Bez żadnych dodatkowych badań może stwierdzić że dziecko jest zdrowe? Bądźmy poważni.
Jak nie szczepie na to i choćby za darmo dawali i jeszcze doplacili to nie zaszczepie i już.
 
Minister zdrowia wystarczy mi że zaszczepil się na antenie na pneumokoki dorosły chłop przyjął taka sama dawkę jak noworodek gdzie powinien ich przyjąć 32.
I ze mógł je sprowadzic do Polski tylko pod pretekstem klęski żywiołowej w Polsce:D
Ta szczepionkę .
A 4 dawka jest tylko po to żeby koncerny miały równe szanse .
Poczytaj
Kiedyś tego nie było i nic się nie działo.
A w statystykach jest ze po niej jest więcej zachorowań niż przed .
Pneumomoki to bakterie które mamy w nosie.
 
Ostatnia edycja:
Ja w sumie też wzbraniałam się przed szczepionką na pneumokoki i byłam na nie. Lekarz rodzinny w końcu mnie namówił i muszę przyznać, że moje dzieci zaczęły mniej chorować. Być może to tylko zbieg okoliczności, bo po prostu wyrosły z "chorobowego" wieku (syn miał 3 lata, córka 5lat w momencie szczepienia), a może to jednak ta szczepionka.
Ja jestem przeciwna nurtowi antyszczepionkowców, ale nie o tym wątek.

@mirkaszu Spróbuj z tą szczepionką 5w1, a na pneumokoki umów się na kolejną wizytę. Przynajmniej będziesz wiedziała, na które szczepienie gorzej dziecko reaguje. U moich dzieci kalendarz szczepień dość mocno odbiegał od terminów z zalecanego kalendarza, ale nie szczepiłam nawet jeśli dziecko miało "tylko" katar. Czekałam, aż dziecko będzie zupełnie zdrowe.
 
Takie te niby 6w1 przebadane a tyle dzieci nie akceptuje ..z resztą szczepionka to nie lek więc nie są poddawane tak restrykcyjnym badaniom jak leki.

@witch84 dzieci nabierają odporności koło 5 roku życia właśnie.
Wcześniej mogą chorować kilka razy do roku i to normalne ćwiczenie odporności
 
Witch dużo rodziców nie szczepi na to nie znaczy że są antyszczepionkowcami.
Mało jest lekarzy którzy mówią żeby nie szczepić na pneumo.
Moja pediatra odradzila mi np szczepionke na rota
Mówiła że po pierwsze jest kilkanaście szczepów szczepionka ma kilka dużo dzieci szczepione na to w pełni ma na oddziale a dzisiaj rozmawiałam. Z koleżanką syn przeszedł rota bardzo łagodnie.
Bez szczepień
KP go
 
reklama
Ja zaszczepiłam na pneumokoki.
Na rota, meningokoki, ospę wietrzną nie szczepiłam.
Nie jestem za podejściem: Nie szczepię na nic. Ale też daleka jestem od podejścia będę szczepić na wszystko, co jest dostępne. ;-)
 
Do góry