Drożność jajowodów-badanie

[porzeczka97]

Ja miałam robianą drożność na poczatku marca i póki co cisza a jestem po pierwszej stymulacji

Jakiej stymulacji? Owulacji? Jeszcze wcześnie, efekt będzie zobaczysz długo się starasz? Ile masz lat? Masz coś stwierdzone?

 

[Olina003]

Ja mam bezowulacyjne cykle. Niestety bez wspomagaczy typu clostilbegyt poprawy po drożności nie było.

 

[Olina003]

Jakiej stymulacji? Owulacji? Jeszcze wcześnie, efekt będzie zobaczysz długo się starasz? Ile masz lat? Masz coś stwierdzone?

Tak, stymulacja owulacji wiem, ze jeszcze wcześnie dlatego nie panikuje mam 28 lat i staramy się od 1,5 roku. Poprzedni lekarz stwierdził, ze mam pcos...zapisałam się do kliniki leczenia niepłodności i tak zaczęła się przygoda ze stymulacja. Tylko mój nowy lekarz stwietdzil, ze jednak pcos u mnie nie występuje

 

[moniskaaa]

Wszystkie odpowiadające osiągnęły cel to chyba jakieś pocieszenie jest gratuluję Wam laseczki z całego serduszka! A czy któraś z Was miała bezowulacyjne cykle? Badanie drożności jajowodów nie ma żadnego wpływu na owulację co? Nie sprawia że się pojawi,nie?

Rok temu w maju mialam robione badanie Hsg. W ciaze zaszlam w listopadzie po 4 latach staran, nie mysle, ze to zasluga tego badania Miałam cykle bezowulacyjne, i zaciązylam w 2 stymulowanym cyklu

 

[porzeczka97]

Tak, stymulacja owulacji wiem, ze jeszcze wcześnie dlatego nie panikuje mam 28 lat i staramy się od 1,5 roku. Poprzedni lekarz stwierdził, ze mam pcos...zapisałam się do kliniki leczenia niepłodności i tak zaczęła się przygoda ze stymulacja. Tylko mój nowy lekarz stwietdzil, ze jednak pcos u mnie nie występuje

No to w sumie dobrze że nie masz pcos. Oby tylko się nie mylił wiesz kochana jak stymulacja owulacji to może potrwać to z pół roku, ale efekt będzie zobaczysz młoda jeszcze jesteś to nie masz co się martwić lekarze mówią cierpliwość zawsze ale to nie tak łatwo. Najbardziej denerwuje mnie gadanie aby opuścić sobie, a wtedy się uda..nie wierzę w to do końca,bo inni którzy chcą udaję im się w krótkim czasie..... Tez mam bezowulacyjne cykle. Podobniez to nie taka tragedia,odpowiednie leki pomogą i tego się trzymajmy

 

[porzeczka97]

Rok temu w maju mialam robione badanie Hsg. W ciaze zaszlam w listopadzie po 4 latach staran, nie mysle, ze to zasluga tego badania Miałam cykle bezowulacyjne, i zaciązylam w 2 stymulowanym cyklu

Aa widzisz to pocieszenie już te mam bezowulacyjne cykle. A przed stymulacja co Ci zalecano aby ona powróciła?

 

[moniskaaa]

Aa widzisz to pocieszenie już te mam bezowulacyjne cykle. A przed stymulacja co Ci zalecano aby ona powróciła?

Hmmm. w sumie żadnych zaleceń nie miałam.. myślę, że z uwagi na tak długi czas bezowocnych starań... kiedy okazalo się że jajowody są drożne i inne badania raczej ok, przez 1 miesiąc brałam tabletki anty a potem od razu stymulacja z clo. Lekarz uznał, ze nie ma na co czekać a Ty masz jakies zalecenia?

 

[Olina003]

@porzeczka97 dziękuje za słowa otuchy lekarz zalecił mi do trzech inseminacji. Pierwsza miała się odbyć w maju, ale mój pęcherzyk pękł juz w 10dc wiec było za późno...ale jest cień nadziei, ze udało się droga naturalną. Czekam do przyszłego piątku bo mam wizytę u mojego gin... Musimy ustalić czy możemy przystąpić do drugiej próby stymulacji bo teraz zrobiła mi się torbiel o peknietym pecherzyku. Jeśli się wchłania to dzialamy!!! Aaa i tez nie do końca wierze w TP dopuszczanie sobie

 

[porzeczka97]

Hmmm. w sumie żadnych zaleceń nie miałam.. myślę, że z uwagi na tak długi czas bezowocnych starań... kiedy okazalo się że jajowody są drożne i inne badania raczej ok, przez 1 miesiąc brałam tabletki anty a potem od razu stymulacja z clo. Lekarz uznał, ze nie ma na co czekać a Ty masz jakies zalecenia?

Ja się staram 2 lata i jestem na samym początku leczenia. Teraz jestem na etapie zrobienia badań hormonalnych te amh,lh,prolaktyna,tsh i wszystkie inne 17 chyba jest na liście. Pierwsza turę mam zrobić w 3.d.c. a drugą w 21d.c. Żeby wykluczyć pcos ale nie sądzę żeby to było to tylko po prostu brak owulacji no i jeszcze coś innego zawsze może wyjść odpukac!
Na koniec czerwca będę wszystko wiedziała i potem drożność jajowodów dla formalności no i wprowadzi jakieś leki po wynikach krwi strasznie się tym wszystkim martwię, codziennie czytałam chyba od pół roku. Maskara miejmy nadzieję że wszystko będzie ok.

 

[porzeczka97]

@porzeczka97 dziękuje za słowa otuchy lekarz zalecił mi do trzech inseminacji. Pierwsza miała się odbyć w maju, ale mój pęcherzyk pękł juz w 10dc wiec było za późno...ale jest cień nadziei, ze udało się droga naturalną. Czekam do przyszłego piątku bo mam wizytę u mojego gin... Musimy ustalić czy możemy przystąpić do drugiej próby stymulacji bo teraz zrobiła mi się torbiel o peknietym pecherzyku. Jeśli się wchłania to dzialamy!!! Aaa i tez nie do końca wierze w TP dopuszczanie sobie

Pewnie to odpuszczenie sobie to bzdura.. gadanie dla zbycia
No jak pękł to w sumie dlaczego miałoby się nie udać? Także trzymam kciuki najmocniej! Skoro masz 3 próby to jeszcze dwie przed sobą, jak masz dobrego lekarza to na pewno wie co robi nie jedno dziecka już pewnie "zrobił"