Dzikusko, daję małej tylko wodę, średnio co 5 godzin po 5 ml (łyżeczka), nie można przekraczać dawki 6 razy na dobę, w nocy też dostaje;-) i chyba nawet jej smakuje, bo zawsze tak śmiesznie mlaska jak pije, a np. Infacolu nie znosiła, bo ma smak pomarańczowy. Butelka wody 150 ml kosztuje niecałe 15 zł.Rene czy stosujesz tylko tą wode? i jaka jest cena?
reklama
NIE; ogladam na tvn style program "mamo juz jestem" bylo o wit d; 2 krople nie zaszkodzą byle to nie bylo 5 i nie codziennie ja mojemu co 2 dni daje po 2 krople bo sie zbliza do wagi 6 kilo a nawet sie boje ze ją przekroczyl; RENE wode kupilam i ja glupia baba dalam malemu na noc; nocka oczywiscie W PLECY bo takie bąki odchodzily ze plakal mi; tak wiec mysle ze woda dziala a maly sie wlasnie odgazowywuje;
Dzisiejsza noc powtórka wczorajszej, czyli płacz i zielone kupy. jestem przerażona i czółko ma jakieś ssypane takimi drobnymi czerwonymi krosteczkami i pojawiły się dwa pryszczyki. Na 13 idziemy do lekarza, oj mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze...
Dzikusko, to dziwne, bo właśnie po wodzie nie powinien płakać.Moja wprawdzie się przez sen czasami powierci jak idą konkretne pierdziochy ;-) , ale na pewno nie płacze, nawet sie nie budzi, no ale podobno te wszystkie rzeczy na kolke zaczynaja tak naprawdę działać po ok. 2 tyg stosowania, więc może faktycznie Twój mały musi sie przyzwyczaić.;-)NIE; ogladam na tvn style program "mamo juz jestem" bylo o wit d; 2 krople nie zaszkodzą byle to nie bylo 5 i nie codziennie ja mojemu co 2 dni daje po 2 krople bo sie zbliza do wagi 6 kilo a nawet sie boje ze ją przekroczyl; RENE wode kupilam i ja glupia baba dalam malemu na noc; nocka oczywiscie W PLECY bo takie bąki odchodzily ze plakal mi; tak wiec mysle ze woda dziala a maly sie wlasnie odgazowywuje;
Moja znowu przeziębiona.Strasznie smarka ,kaszle jakby wszystko zalegało jej w gardle.Co ze mnie za matka,jeśli nie potrafię robic tak żeby była zdrowa.W pokoju mam za duszno tak mówi każdy kto wchodzi ,a mnie niewyspanej jest zimno i mam wrazenie że jej też.Potem wychodzimy na dwór.Zmiana temperatur i wychodzi jaką wyrodną matką jestem.:-sick:
Hm, a mój dostaje codziennie Vi-De3 (taki preparat) - po 4 kropelki codziennie i ma tak dostawać przez rokNIE; ogladam na tvn style program "mamo juz jestem" bylo o wit d; 2 krople nie zaszkodzą byle to nie bylo 5 i nie codziennie ja mojemu co 2 dni daje po 2 krople bo sie zbliza do wagi 6 kilo a nawet sie boje ze ją przekroczyl; RENE wode kupilam i ja glupia baba dalam malemu na noc; nocka oczywiscie W PLECY bo takie bąki odchodzily ze plakal mi; tak wiec mysle ze woda dziala a maly sie wlasnie odgazowywuje;
adasia
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2005
- Postów
- 1 280
Igor dostaje DEVIKAP 1 kroplę dziennie.Czasem wkropi się dwie krople ale to nie tragedia.
MIJA -musisz częściej wietrzyć mieszkanie a w pokoju powieś mokre pieluszki, to nawilży powietrze.Jak Ci zimno (mi też bo jestem niewyspana jak Ty)to cieplej się ubierz.Ile razy wychodzisz na spacery?A może za grubo małą ubierasz?
Mju -napisz co powiedział lekarz
MIJA -musisz częściej wietrzyć mieszkanie a w pokoju powieś mokre pieluszki, to nawilży powietrze.Jak Ci zimno (mi też bo jestem niewyspana jak Ty)to cieplej się ubierz.Ile razy wychodzisz na spacery?A może za grubo małą ubierasz?
Mju -napisz co powiedział lekarz
Hej!
Lekarz nam powiedział, że to pewnie błąd dietetyczny mamy... prawdopodoibnie pomidorki. mam nie jeść i spróbować za dwa tygodnie znowu. Z Anielcią wszystko ok, waży nam 4500 więc od momentu wyjścia ze szpitala 1100 do przodu A te kupy jeśli by nie przechodziły ( ale przeszły, dziś w nocy była giga kupa, utytłało mi się dziecko po pachy - dosłownie), to ewentualnie badanie moczu, ale powiedział, że dziecko mu nie wygląda na chore
Lekarz nam powiedział, że to pewnie błąd dietetyczny mamy... prawdopodoibnie pomidorki. mam nie jeść i spróbować za dwa tygodnie znowu. Z Anielcią wszystko ok, waży nam 4500 więc od momentu wyjścia ze szpitala 1100 do przodu A te kupy jeśli by nie przechodziły ( ale przeszły, dziś w nocy była giga kupa, utytłało mi się dziecko po pachy - dosłownie), to ewentualnie badanie moczu, ale powiedział, że dziecko mu nie wygląda na chore
reklama
Podziel się: