Wiem, że jeszcze mamy czas, ale mój mąż poszedł wczoraj się dowiedzieć jakie dokumenty trzeba złożyć o becikowe.
Totalna masakra.. papierki, papierki i jeszcze raz papierki.
Ważna informacja dla tych którzy są zameldowani gdzie indziej niż mieszkają, jeśli staracie się o becikowe tam gdzie mieszkacie to trzeba pojechać po zaświadczenie tam gdzie się jest zameldowanym o tym że "w tym danym mieście nie staracie o becikowe".
Ja muszę jechać do Krakowa do skarbówki, po to zaświadczenie że nie będę się starać o becikowe w Krakowie i ja jestem zarejestrowana u urzędzie pracy to jeszcze z stamtąd zaświadczenie i chcę załatwić to za nim jeszcze mała się urodzi.
A mój m misi jechać do miasta w którym on jest zameldowany o to zaświadczenie.. jeżdżenia, załatwiania, masakra.
Totalna masakra.. papierki, papierki i jeszcze raz papierki.
Ważna informacja dla tych którzy są zameldowani gdzie indziej niż mieszkają, jeśli staracie się o becikowe tam gdzie mieszkacie to trzeba pojechać po zaświadczenie tam gdzie się jest zameldowanym o tym że "w tym danym mieście nie staracie o becikowe".
Ja muszę jechać do Krakowa do skarbówki, po to zaświadczenie że nie będę się starać o becikowe w Krakowie i ja jestem zarejestrowana u urzędzie pracy to jeszcze z stamtąd zaświadczenie i chcę załatwić to za nim jeszcze mała się urodzi.
A mój m misi jechać do miasta w którym on jest zameldowany o to zaświadczenie.. jeżdżenia, załatwiania, masakra.