reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dobry Pediatra, polecana przychodnia w Krakowie i okolicach

Pyszczek - a czemu masz taką opinię o Prokocimiu? Ja w sumie miałam kontakt tylko z por chirurg, ale jakoś specjalnie nie narzekam (oprócz raz zgubienia naszej karty, co skończyło się 6godzinnym czekaniem na wizytę) i co to za Szpital na Strzeleckiej?
 
reklama
Ja też raczej dobrego zdania o szpitau w Prokocimiu nie mam. Dla mnie o wiele lepszy jest szpital na Strzeleckiej (Wojewódzki Szpital Dziecięcy). Bardzo fajni lekarze (zazwyczaj są to rezydenci z Prokocimia, krorzy po zakończeniu rezydentury w Prokocimiu dostali pracę na Strzeleckiej właśnie), fajnie też warunki dla dzieci, jak i ich rodziców. W Prokocimiu, gdy córka miałą grypę żołądkową musiałam przez 2 noce spać na krześle (byłam wtedy w 7 miesiącu ciąży), a na Strzeleckiej każdy rodzić miał swoje własne łóżko. Dodam jeszcze, że córka z wymiotami i biegunką, była położona do sali, gdzie chłopiec miał zapalenie płuc. Po 2 dniach, chłopiec oprócz zapalenia płuc miał też grypę żołądkową...
 
Moje dziecko wylądowało w Prokocimiu jak miało miesiąc - zachłysnął się mlekiem. Nikt nic nie wie - czeski firlm - tylko pani ordynator udziela informacji i tylko w godzinach 12:00-14:00. Karmili dziecko 40 ml mleka co 2 godziny z nocna przewa 4 godziny. dziecko miesiąc wcześniej jadło 60 ml co 3 godziny więc było cały czas głodne i płakało z głodu. Kupka była ze śluzem - nikt nie wpadł na to że to skaza białkowa. Na piętrze toalety dla rodziców nie było - trzeba było zjechać pietro niżej a tam zimno w zimie okropnie! Prysznic dla rodziców - podobno w podziemiach - nie korzystałam, śpisz na krześle przy świetle (obok gabinet zabiegowy z pielęgniarkami a ściana do połowy ze szkła). Jak zapytałam kiedy podadzą dziecku więcej jedzenia to lekarka zapytała "Czy chce pani upaść dziecko jak gęś?" pielęgniarek za mało! jak jakieś dziecko zostało bez rodzica w nocy to mogło wyć godzinę w oczekiwaniu na jedzenie bo jedna pilęgniarka musi nakarmić kilku maluchów. a jak dziecko wyje to co się robi? krępuje się pieluchą! tak żeby się nie mogło ruszać! jak to zobaczyłam wiedzialam że moje dziecko samo tam nigdy nie zostanie! Pani ordynator wymyśliła że moze dziecko ma toxoplazmoze!! haloo zakrztusiło sie mlekiem - płuca czyste więc opd.... się od mojego dziecka.! do domu wróciliśmy z takim rotawirusem że pierwszy raz widziałam zeby mój mąż w 2 dni schudł 6 kg!
A szpital na strzeleckiej.... wspaniala pani ordynator chyba Burzyńska która ZAWSZE ma czas dla rodziców, śpisz na takim leżako łóżku, czysta łazienka, prysznic, dziecko ma dostawać tytle jedzenia ile zje i napewno nie co 2 godziny - noworodki co 3-4, Panie pilęgniarki znajdą czas dla każdego malucha i każdego traktują jak co najmniej z rodziny, diagnoza postawiona tam była trafna, od razu pierwszego dnia specjaliści wezwani, skaza białkowa jak się patrzy i teraz dzięki temu szpitalowi mój 10 prawie miesięczy syn jest Panem Śmieszkiem :)
a tak swoją drogą przy szpitalu są poradnie: patologia, szczepienia, gastrolog, rehabilitacja, neurolog - korzystam i nigdy złego słowa nie powiem - wszystkie lekarki wspaniałe, a jak trzeba dziecku zrobić badania to jest fach - dziecko zapiszczy przy nakłuciu a potem się śmieje!
 
Ja też byłam z synkiem 3 dni na Strzeleckiej i byłam ogólnie zadowolona z opieki i z warunków jakie tam panują.
 
Polecam z calego serca doktora lukasza cichego ;) trafilismy na niego na nocnej opiece :) i tak juz zostalo...teraz gdy mlody jest chory dzwonie tylko do niego. Pracuje w Prokocimiu i przychodni na Teligi 8
 
Witajcie,

Czy któraś z Was jest w stanie polecić mi dobrego pediatrę - homeopatę, który przyjmuje w Krakowie? Sprawa jest dosyć pilna, chodzi o 10-cio miesięczne niemowlę.

Pozdrawiam
 
reklama
Do góry