reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

do mam chlopców

agles

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
10 Marzec 2006
Postów
39
Mój synek ma 2,5 miesiąca. Odciągac napletek czy nie odciągać, bo już sama nie wiem. A jeśli odciągać to ile, w jaki sposób? Prosze o sprawdzone rady
 
reklama
mogę powiedziec tylko tyle...ja ze radą pediatry nie odciągam. przez ten rok nie mielismy problemów i mam nadzieje ze tak pozostanie.
pozdrawiam
 
z tego, co slyszalam, co pediatra to inna opinia, wiec najlepiej posluchaj swojego. my chyba do roku nie odciagalismy, dokladnie nie pamietam, dopiero pozniej lekko, w czasie kapieli, ale nic na sile.
 
My do roku nie ruszaliśmy, teraz też ciągle zapominamy, a pediatra powiedziała że troszkę można.
Tzn. od czasu do czasu odciagamy ale nie codziennie.
 
Agles ten temat tu na forum był już poruszany, więc poszukaj bo o ile pamiętam to dużo dziewczyn się wypowiedziało, więc będziesz miała co poczytać. Osobiście, za radą naszego pediatry, jestem za tym, żeby napletka nie ściągać. Siusiak oczyszcza się sam. Maciek ma już ponad 2,5 roku i nigdy nie było żadnych stanów zapalnych ani innych problemów.
 
Ja także potwierdzę większość opinii-nie odciągać.U nas synek przeżył bez tego prawie 2 lata i póki co jest wszystko ok.a na pewno nie wolno nic dłubac u tak maleńkiego dziecka-synek znajomych wylądował w szitalu z jakims poważnym zakażeniem w szpitalu, dokładnie co to było nie pamiętam, ale na pewno przyczyną było odciąganie.
 
a my odciągamy
w czasie kąpieli
nic na siłę jak schodzi to dobrze jak nie to tez nic sie nie powinno stać
jak bedzie przyklejony to uwierzcie mi nie dacie rady same zciągnąć
mój Bartek miał przyklejony i jak zobaczyłam ile tam było tego białego czegoś (nie wiem jak się to fachowo
nazywa) to byłam w szoku
a potem tydzień strasznego płaczu bo nawet siku nie można zrobic tak boli i piecze
tak więc teraz Kacprowi odciągam i przepłukuje nie dotykając
przynajmniej raz w tygodniu

ale nie wiadomo nidgy czy akurat naszemu malcowi sie to przytrafi

pozdrawiam
 
???
ja nie odciągałam przez ostatnie dwa lata i teraz byliśmy u urologa dziecięcego bo siusuak Olivierka wrastał do środka zamiast na zewnątrz...Pani doktor sama naciągneła skórkę zerwała błonkę.był okropny krzyk i wrzask..teraz Oli nie chce sikać bo go to bardzo piecze..... nie wspomnę o kąpieli czy myciu.. a ja musze to powtarzać co wieczór....obłęd...więc proponuję odciągać jak najwcześniej póki dziecko zapomina o bólu bo im starsze tym gorzej, a taki maluszek nie pamięta że coś takiego się działo kiedyś i w miarę czasu ściągania skórki jest to bezbolesne......
gdybym mogła cofnąć czas .......
 
Ale to chyba bardzo rzadki przypadek, z tym wzrostem do wewnątrz...
Mnie szokuje, że lekarka zrobiła to co zrobiła bez znieczulenia! Przecież to barbarzyństwo, nie dziwne, że mały ma traumę...

Każdy pediatra ma własne zdanie na ten temat. U nas tak jak u paru innych osób powyżej - zaleciła delikatne odciąganie w kąpieli, ale nic na siłę!
 
reklama
cześć,
my delikatnie odciągamy w czasie kąpieli, ale tylko tyle, żeby było widać cewkę moczową. I robimy to od samego początku.
Pozdrawiam
Giza
 
Do góry