U mnie bardzo podobnie - jedno i drugie zrezygnowało jak miało ok 1,5 roku. Potem wózek służył głównie do przewożenia zakupów@DropKick mnie trudno się wypowiadać, bo odkąd dzieci skończyły 1,5 roku, zaczęły samodzielnie chodzić jesteśmy bez wozka

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie bardzo podobnie - jedno i drugie zrezygnowało jak miało ok 1,5 roku. Potem wózek służył głównie do przewożenia zakupów@DropKick mnie trudno się wypowiadać, bo odkąd dzieci skończyły 1,5 roku, zaczęły samodzielnie chodzić jesteśmy bez wozka
Nie, moj syn nie śpi w wózku.Ja mam kilkoro dzieci, więc wózek jest że względu na najmłodsze, ale skoro jest, to czasem i 6-letnie dzieci podwożę właśnie do lekarza, albo z drzemki w samochodzie. Na wyjsciach do parku też.wole mieć niż nosić graty w rękach albo walczyć ze śpiącym 4-latkiem, że nie może zasnąć tylko ma wracać na nogach (ja nie poniosę, nie mam warunków fizycznych).
Ja bym radziła kupić tani używany wozek-parasolkę a jak się okaze, że nie spełnia oczekiwań, to wtedy rozejrzeć się za czyms lepszym. Ja bym kupiła z opcją rozkładania do spania.
nie do końca się z tobą zgodzę. Dziś byliśmy w zoo. Bez wozka. 3 latka i 4 latek. Od 10 do 14.30. Od początku uczyłam dzieci chodzić na długie dystanse bez wozka i noszenia na rękach. Tylko to był mój wybór. No i trochę mus ze względu na rehabilitację. To im służy na wzmocnienie mięśni. Dlatego trudno mi się wypowiadać.Wydaje mi się, że chociażby jakaś parasolka powinna być. Wiadomo, że na spacer po osiedlu nie będziesz brać wózka ale na wyjazdy że zwiedzaniem czy większe spacery jednak musisz mieć wózek, bo nawet 3 latek nie przejdzie piechotą 5 km.
No ja nie wiem, nie wyobrażam sobie np. wycieczki na cypr jak w tym roku z dzieckiem bez wózkanie do końca się z tobą zgodzę. Dziś byliśmy w zoo. Bez wozka. 3 latka i 4 latek. Od 10 do 14.30. Od początku uczyłam dzieci chodzić na długie dystanse bez wozka i noszenia na rękach. Tylko to był mój wybór. No i trochę mus ze względu na rehabilitację. To im służy na wzmocnienie mięśni. Dlatego trudno mi się wypowiadać.