reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Do jakiego wieku wolno myc dziecko

Hipokrytką też jestem :) Ja jestem wszystkim, taka everytroll na forach. Oczywiście najmniej u mnie empatii i wyrozumiałości, ale hipokryzja też jest. A nawet bardzo jej dużo.
W sumie to też Twoja sprawa, nikt Ci nie zabroni. Niestety taka moja wada, że myślę, że komuś coś przetłumaczę. Lubię tak wałkować, a to i tak nic nie daje 😅😅😅

No ale rozumiem Twój punkt widzenia.
 
reklama
To prawda :( Chociaż mnie łatwo oszukać, bo nie lubię koncertów, więc nie wiem czy dobrze śpiewa. Ale głos dzisiaj niepotrzebny, odwrotnie niż kiedyś. Kiedyś uroda nie była potrzebna.
Skoro nikt nie pytał, dodam, że wspaniale tańczę i dobrze wychodzę na zdjęciach - lepiej niż wyglądam w rzeczywistości. Skromność też nie jest potrzebna przecież.
 
No ale jest blisko żeby ktoś trzymanie siusiaka małemu chłopcu podczas sika tak nazwał skoro pare stron wcześniej ktoś sugerował, że zboczonym jest kąpanie 14-latka.

Myślę, że dość jasno wybrzmiała tu różnica w obawach. Przynajmniej z mojej strony, a i u innych nie widzę zupełnie nic co mogłoby taki zarzut sugerować. Bez sensu się nakręcać tym ze ktoś cos mógłby powiedzieć skoro nikt nie powiedział
 
Jaką dyskusję rozpętałam 😅 ja nie widzę nic dziwnego w tym, żebym pomogła 3-latkowi w załatwieniu potrzeb fizjologicznych na spacerze. W domu sobie radzi sam, a na spacerze to co mam zrobić? Niech sobie sika na ubranie? Przecież jak kucnie to też mu do przodu leci, na spodenki. Czy nocnik nosić? Już wolę dziecko potrzymać. Kiedyś się nauczy. A jak nie, to i tak kiedyś będzie na tyle duży, że wytrzyma z tym sikaniem do najbliższej toalety, w której będzie mógł usiąść.
 
Jaką dyskusję rozpętałam 😅 ja nie widzę nic dziwnego w tym, żebym pomogła 3-latkowi w załatwieniu potrzeb fizjologicznych na spacerze. W domu sobie radzi sam, a na spacerze to co mam zrobić? Niech sobie sika na ubranie? Przecież jak kucnie to też mu do przodu leci, na spodenki. Czy nocnik nosić? Już wolę dziecko potrzymać. Kiedyś się nauczy. A jak nie, to i tak kiedyś będzie na tyle duży, że wytrzyma z tym sikaniem do najbliższej toalety, w której będzie mógł usiąść.
Sednem mojego rozumowania było właśnie to, że pomoc to nic złego. I właśnie nie rozumiem czemu jest przyzwolenie na późne odpieluchowanie ( nawet starszych dzieci niż Twoje) a na pomoc rodzica nie. No ale ja juz nie próbuję nikomu nic tłumaczyć, bo mi to nie wychodzi 😅
 
Do góry