reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Do dziewczyn, które się szczepiły. Skutki /powikłania u dziecka po szczepieniu na covid-19

reklama
Przeklejam tu post z grupy Szczepienia - rozwiewamy wątpliwości.
> o szczepieniach na covid ciężarnych i przekazywaniu odporności dziecku:
#szczepienia #mRNA #immunogenność #bezpieczeństwo #kobiety #ciąża #laktacja
🛑
Mamy wyniki badań na temat bezpieczeństwa szczepień szczepionkami mRNA w trakcie ciąży. Szczepienia nie wpływały na ryzyko poronień i innego rodzaju patologię ciąży. Kobiety w ciąży mogą się więc bezpiecznie szczepić. Jest to też dla nich szczególnie wskazane, bo będąc w ciąży są narażone na cięższy przebieg Covid. Wyniki tego badania zostały opublikowane w NEJM: https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMoa2104983
👉
Teraz warto opisać jak szczepienie w ciąży lub w trakcie karmienia piersią wpływa na immunogenność, czyli poziom przeciwciał po szczepieniu i czy mamy przekazują przeciwciała swojemu dziecku jak są w ciąży i jak karmią je piersią. Jeśli by tak było dzieci miałyby w ten sposób częściową ochronę przed Sars-Cov-2.
🛑
Link do omawianego niżej badania, które zostało opublikowane w JAMA: https://jamanetwork.com/journals/jama/fullarticle/2780202
✔️
W tym badaniu stwierdzono, że kobiety w ciąży wytwarzają podobną liczbę przeciwciał jak kobiety niebędące w ciąży, a te przeciwciała są także reaktywne na różne warianty i je potrafią neutralizować.
✔️
Jednocześnie przeciwciała wytworzone w wyniku szczepienie znaleziono także w krwi pępowinowej (świadczy to o przekazywaniu przeciwciał z łożyska do płodu) jak i w mleku matki.
❗
Oznacza to, że szczepienie w ciąży nie zmniejsza immunogenności szczepionek u ciężarnych kobiet, jak i to, że dzięki niemu dzieci dostają w prezencie od mamy przeciwciała anty Sars-Cov-2, które są najpierw przekazywane przez łożysko, a później z mlekiem matki. Dzięki przekazaniu przeciwciał przez łożysko dzieci po urodzeniu są chronione do paru pierwszych miesięcy życia przed Sars-Cov-2. Z kolei przeciwciała przekazane wraz z mlekiem matki działają jak pigułka, która daje ochrone na kilka godzin aż do następnej dawki (więc karmiąc dziecko piersią ciagle ma ono ochronę).
🛑
Link do omawianego poniżej drugiego badania opublikowanego w JAMA: https://jamanetwork.com/journals/jama/fullarticle/2778766
✔️
Badanie to pokazuje wpływ szczepienia na obecność przeciwciał IGA i IGG w mleku zaszczepionych matek.
✔️
Przeciwciała antysars IGA bardzo szybko się pojawiały i rosły. W 2 tyg po pierwszej dawce szczepionki znaleziono je już u 61,8% próbek mleka matek. A tydzień po drugiej dawce były one obecny u 86,1% próbek mleka.
✔️
Z kolei przeciwciała antysars IGG pozostawały na małym poziomie przez pierwsze 3 tyg po pierwszej dawce. Jednak już tydzień po drugiej dawce znaleziono je u 91,7% próbek mleka matek, a w 5 i 6 tyg były już obecne w niemal wszystkich próbkach - 97%.
✔️
Przeciwciała znalezione w mleku matek były w stanie neutralizować wirusa.
✔️
W badaniu sprawdzano też bezpieczeństwo szczepienia szczepionkami mRNA dla kobiet i dzieci. Nie stwierdzono żadnego poważnego incydentu wśród kobiet i dzieci uznając szczepionkę za bezpieczną dla kobiet i karmionych piersią dzieci.
❗
Badania te nie tylko są dowodem na bezpieczeństwo szczepienia szczepionkami mRNA w trakcie karmienia piersią lub ciąży, ale pokazują, że szczepiąc się kobieta chroni nie tylko siebie, ale także przekazuje swojemu dziecku przeciwciała antysars poprzez łożysko lub wraz z mlekiem. Przeciwciała przekazane z łożyska działają ochronnie do paru miesięcy po urodzeniu, a te z mleka matki działają bardziej jak pigułka, która daje ochronę na parę godzin (więc karmiąc dziecko piersią ciągle ma ono ochronę). Dzięki szczepieniu jednej osoby - ciężarnej matki, ochrania ona naraz dwie osoby - siebie i przez jakiś czas swoje dziecko.
Tu post z tej grupy o przekazywaniu przeciwciał matczynych poprzez łożysko i wraz z mlekiem matki:
 
Ostatnia edycja:
Ja się szczepilam w 25 tyg jeśli dobrze pamiętam potem miesiąc później 2 dawka. Młoda urodziła się przez planowane CC( związane z moją wada serca) w 39 tyg zdrowa 55 cm i 3730g 10/10 pkt. My z mężem podjęliśmy decyzję jak tylko była możliwość szczepienia się pfhizerem. Od ginekologa dostałam też zielone światło w tej kwestii. Mała obecnie skończyła 2 miesiące ;) przeciwciał nie sprawdzaliśmy czy ma i ile. I w szpitalu dzięki certyfikatowi było sprawniej ;)
 
Hej dziewczyny.
Pytanie o tych, które szczepiły się w ciąży i już urodziły.
Jak wasze maleństwa? Są jakieś skutki uboczne? Dzieje się coś co byście przypisały skutkom po szczepieniu?
Mnie lekarz przekonał do szczepienia, jednak rodzina i znajomi dziwią mi się że się szczepie. Wiem, że to moja decyzja, moje dziecko ale jednak jak słyszy się te wszystkie komentarze to człowiek się waha.
Proszę opowiedzcie o swoich przypadkach
Szczepionki są przebadane i bezpieczne dla kobiet w ciązy, więc o wiele wiekszym niebezpieczeństwem dla dziecka jest brak zaszczepienia przez matkę :)
 
Hej dziewczyny.
Pytanie o tych, które szczepiły się w ciąży i już urodziły.
Jak wasze maleństwa? Są jakieś skutki uboczne? Dzieje się coś co byście przypisały skutkom po szczepieniu?
Mnie lekarz przekonał do szczepienia, jednak rodzina i znajomi dziwią mi się że się szczepie. Wiem, że to moja decyzja, moje dziecko ale jednak jak słyszy się te wszystkie komentarze to człowiek się waha.
Proszę opowiedzcie o swoich przypadkach
Ja się zaszczepiłam w ciąży. Pierwsza dawka na początku drugiego trymesteu. Dzidzia ma 3 miesiące i jest bardzo zdrową dzidzią. Rośnie dokładnie tak jak jej brat.
 
A któraś z Was planuje przyjąć 3 dawkę jeszcze w ciąży? Ja mam termin na 18.12 a 6.12 mogłabym teoretycznie przyjac 3 dawkę. Zastanawiam się czy nie poczekać do okresu po połogu, bo po pierwsze nie wiem kiedy zacznie się poród (a może tuż po szczepieniu) a po drugie nie chce dodatkowo obciążać i tak już wyczerpanego organizmu.
Mnie lekarka namawia na 3 dawke. Dwie przyjęłam przed ciąża, obecnie 18 tydz. I planuje na dniach się zaszczepić. Żeby dziecko mialo przeciwciala
 
Hej dziewczyny.
Pytanie o tych, które szczepiły się w ciąży i już urodziły.
Jak wasze maleństwa? Są jakieś skutki uboczne? Dzieje się coś co byście przypisały skutkom po szczepieniu?
Mnie lekarz przekonał do szczepienia, jednak rodzina i znajomi dziwią mi się że się szczepie. Wiem, że to moja decyzja, moje dziecko ale jednak jak słyszy się te wszystkie komentarze to człowiek się waha.
Proszę opowiedzcie o swoich przypadkach

Pierwszą dawkę przyjęłam w 14 tygodniu. Zero złego samopoczucia, lekki ból ręki. Z maleństwem, odpukać, wszystko w jak najlepszym porządku.
 
Stary temat, ale może ktoś sie jeszce odezwie. Szczepiłam sie w 30 i 34 tygodniu pfizerem. córka ma już roczek, ma lekko obniżone napięcie mięśniowe, ciąża była wzrcowa, to tez nie jest jakaś straszna rzecz, chodzimy do fizjoterapeuty i walczyy z tym, poza tym społecznie rozwija sie bardzo dobrze, jest kontaktowa, gaworzy, ale znam jeszcze jedna osobe która sie szzepiła i dzidzia tez ma obniozne napiecie. widomo , moze byc to przypadek. Moze ktos sie jeszcze wypowie kto ma juz dzidizie starsza a sie szczepił?
 
reklama
Ja też się szczepilam w podobnym czasie ta sama szczepionka. Synek ma 13 miesięcy i również ma lekko obniżone napięcie ale nie pomyślałam że to mogło by być przez szczepionkę...
 
Do góry