Do dziewczyn, które się szczepiły. Skutki /powikłania u dziecka po szczepieniu na covid-19

[Lady Loka]

Stary temat, ale może ktoś sie jeszce odezwie. Szczepiłam sie w 30 i 34 tygodniu pfizerem. córka ma już roczek, ma lekko obniżone napięcie mięśniowe, ciąża była wzrcowa, to tez nie jest jakaś straszna rzecz, chodzimy do fizjoterapeuty i walczyy z tym, poza tym społecznie rozwija sie bardzo dobrze, jest kontaktowa, gaworzy, ale znam jeszcze jedna osobe która sie szzepiła i dzidzia tez ma obniozne napiecie. widomo , moze byc to przypadek. Moze ktos sie jeszcze wypowie kto ma juz dzidizie starsza a sie szczepił?

Brałaś w ciąży nospę?

 

[dadka89]

nie, nie brałam nospy. Kurcze :/ mam nadzieje że to przypadki. jak sie KatJak u was przejawia? u nas były problemy z raczkowaniem, teraz juz raczkuje, wstawała przez podciąganie się na rączkach a nie wyprost z nogi itp a u was?

 

[Lady Loka]

Teraz dużo dzieci ma stwierdzane problemy z napięciem mięśniowym. Nie szukałabym tu korelacji, po prostu bardzo się na to zwraca uwagę. Dosłownie co dziecko u znajomych, to problem z napięciem mięśniowym, nawet jeżeli urodziło się przed covidem. Spokojnie, wszystko jest do wyćwiczenia.

 

[dadka89]

Pewnie że tak, nie mówie że to napewno szczepienie, po prostu pytam z ciekawości. Nie wie czy ktokolwiek monitoruje "zaszczepione" dzieci po takim czasie, dlatego pytam. Mam nadzije ze pozatym córcia bedzie sie rozwijac dobrze, zobaczymy za jakis rok jak bedzie dalej

 

[KatJak]

nie, nie brałam nospy. Kurcze :/ mam nadzieje że to przypadki. jak sie KatJak u was przejawia? u nas były problemy z raczkowaniem, teraz juz raczkuje, wstawała przez podciąganie się na rączkach a nie wyprost z nogi itp a u was?

U nas to tak na prawdę jedynie słabe napięcie w brzuszku, tzn mało go używa ale wszystko robi w "terminie'' , nie na żadnych opóźnień. A no i prawdopodobnie może mieć słabe napięcie w buzi .
Myślę że to przypadki i nie ma to związku ze szczepieniem.

 

[ZielonaMamma]

Stary temat, ale może ktoś sie jeszce odezwie. Szczepiłam sie w 30 i 34 tygodniu pfizerem. córka ma już roczek, ma lekko obniżone napięcie mięśniowe, ciąża była wzrcowa, to tez nie jest jakaś straszna rzecz, chodzimy do fizjoterapeuty i walczyy z tym, poza tym społecznie rozwija sie bardzo dobrze, jest kontaktowa, gaworzy, ale znam jeszcze jedna osobe która sie szzepiła i dzidzia tez ma obniozne napiecie. widomo , moze byc to przypadek. Moze ktos sie jeszcze wypowie kto ma juz dzidizie starsza a sie szczepił?

Szczepiłam się pfizerem nie pamiętam w który tygodniu ciąży. Córka prawie 17 miesięcy, nie ma problemów zdrowotnych. Rozwija się zadziwiająco podobnie do starszego brata. Kluczowe umiejętności (raczkowanie, siadanie, pierwsze słowa) opanowali w tym samym czasie +/- tydzień. Nawet słowa zniekształcają tak samo, a ich pierwsze słowo było takie samo.

 

[Olka1987]

Ja też szczepiłam się w ciąży pfizerem. Mała ma teraz 15mc. U nas nie było problemu z napięciem mięśniowym. Mała rozwija się super, w 11mc pierwsze kroki

 

[Owulacja]

Stary temat, ale może ktoś sie jeszce odezwie. Szczepiłam sie w 30 i 34 tygodniu pfizerem. córka ma już roczek, ma lekko obniżone napięcie mięśniowe, ciąża była wzrcowa, to tez nie jest jakaś straszna rzecz, chodzimy do fizjoterapeuty i walczyy z tym, poza tym społecznie rozwija sie bardzo dobrze, jest kontaktowa, gaworzy, ale znam jeszcze jedna osobe która sie szzepiła i dzidzia tez ma obniozne napiecie. widomo , moze byc to przypadek. Moze ktos sie jeszcze wypowie kto ma juz dzidizie starsza a sie szczepił?

Ja mam dzidzię prawie 1.5 roku, nie szczepilam się a miała obniżone napięcie mięśniowe tak dość dość. I brałam nospe na podtrzymanie ciąży.

 

[Aksamitka28]

Teraz dużo dzieci ma stwierdzane problemy z napięciem mięśniowym. Nie szukałabym tu korelacji, po prostu bardzo się na to zwraca uwagę. Dosłownie co dziecko u znajomych, to problem z napięciem mięśniowym, nawet jeżeli urodziło się przed covidem. Spokojnie, wszystko jest do wyćwiczenia.

Jako fizjoterapeuta dziecięcy potwierdzam zaznaczę jeszcze, że podwyższone/obniżone napięcie mięśniowe to zazwyczaj nadal oznacza normę Po prostu mamy szeroką skalę napięcia mięśniowego i dużo maluszków jest w tej skali w normie ale gdzieś wyżej lub niżej Takie maluchy bez rehabilitacji też sobie poradzą ale ważne jest to jak, jakie będą efekty w przyszłości i ile czasu im to zajmie szczepienie na covid nie ma tu nic do rzeczy. Ja się szczepiłam, mój syn ma pół roku też ma obniżone napięcie ale cóż....ja mam, mąż ma no nie było opcji

 

[Lady Loka]

Jako fizjoterapeuta dziecięcy potwierdzam zaznaczę jeszcze, że podwyższone/obniżone napięcie mięśniowe to zazwyczaj nadal oznacza normę Po prostu mamy szeroką skalę napięcia mięśniowego i dużo maluszków jest w tej skali w normie ale gdzieś wyżej lub niżej Takie maluchy bez rehabilitacji też sobie poradzą ale ważne jest to jak, jakie będą efekty w przyszłości i ile czasu im to zajmie szczepienie na covid nie ma tu nic do rzeczy. Ja się szczepiłam, mój syn ma pół roku też ma obniżone napięcie ale cóż....ja mam, mąż ma no nie było opcji

Możesz powiedzieć coś więcej na temat "ja mam, mąż ma"? da się zobaczyć obniżone napięcie mięśniowe u dorosłych?