reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Długa podróż z dzieckiem

Basiatasia

Początkująca w BB
Dołączył(a)
3 Luty 2022
Postów
15
Jutro jedziemy w 8 godzinna podróż samochodem z moją 10 miesięczna dziewczynka 800km. Ona w foteliku dziecięcym. O 2 w nocy będziemy na miejscu. Miś szumiś będzie jej szumił. Jak to zrobić. Córcia ciągnie cycka przed i w trakcie snu, ja będę siedziała obok, nie ssie smoczeka. Czuję że będzie to porażka i skończy się kłótnia z partnerem. Oboje jesteśmy wykończeni.
 
reklama
Będziecie musieli robić przerwy na karmienie, rozprostowanie kości. Może lepiej wyjechać wieczorem, wtedy maluch prześpi większą część trasy. Dzieci w autach śpią idealnie. Samo kołysanie ją uspi i cycek nie będzie potrzebny. Tylko z mojego doświadczenia napisze,że podróż zajmie Wam więcej niż 8 h. 800 km to sporo. My z mężem 1100 km przejeżdżamy w 12 h, więc w te 8 raczej Wam się nie uda.
 
Tylko niech Ci nie przyjdzie do głowy karmić w trakcie jazdy odpinając pasy czy niedajboze wyciągając dziecko z fotelika 😱 będzie dobrze. Nakarm przed wyjazdem, w trakcie powinna sama zasnąć, auta tak działają na większość dzieci. A potem jak się przebudzi to się zatrzymacie, choćby na poboczu w jakiejś wsi czy na parkingu sklepu. Nakarmisz i dalej w drogę. Głowa do góry, da się 👍
 
My jechaliśmy z synem 11 miesięcznym nad morze, jakieś 750km,ale niestety w dzień.. W każdym razie młody dobrze to zniósł, większość podróży spał. Wracaliśmy w nocy i tu już bajka.. Na pierś obudził się jak sie zatrzymaliśmy. I dalej spał.
Dacie radę!
 
Będziecie musieli robić przerwy na karmienie, rozprostowanie kości. Może lepiej wyjechać wieczorem, wtedy maluch prześpi większą część trasy. Dzieci w autach śpią idealnie. Samo kołysanie ją uspi i cycek nie będzie potrzebny. Tylko z mojego doświadczenia napisze,że podróż zajmie Wam więcej niż 8 h. 800 km to sporo. My z mężem 1100 km przejeżdżamy w 12 h, więc w te 8 raczej Wam się nie uda.
Nie, dzieci w autach nie śpią idealnie. Przynajmniej nie moje.
 
reklama
Zależy od dziecka. Niektóre naprawdę ledwo odpalasz samochód i zasypiają. I życzę Ci żeby z wami tak było :) u nas była straszna lipa, bo młody nie chciał (I nadal nie bardzo chce) spać w foteliku :/ na pewno najlepiej wyjechać w porze, kiedy dziecko zwykle śpi (noc czy ewentualnie pora drzemki)to chociaż bedzie chwila spokoju, bo jak nie bedzie spalo to sie nagimastykujesz z zabawianiem :p Dziecko trzeba niby wyciągać co jakiś czas, ale my byśmy nigdy nigdzie nie dojechali jakbyśmy tak robili. Jak śpi to jedziemy twardo póki sam się nie obudzi, jak wstanie to jest płacz więc wtedy postój. Weź jakieś książeczki, zabawki. Nie będzie łatwo ale przeżyjecie 😅
 
Do góry