agatulka25
Mamusia Zuzi i Maksa
Witam!
Po fali okropnych upalow przyszlo zimno (13'C). Maciej nadal chory inhalacje i siedzimy w domu, wiem ze sa gorsze choroby ale te jego ciagle oskrzela podlamuja mnie psychicznie. Do tego maz pracuje tylko do konca czerwca...bo jak sie okazalo przedluzyli mu umowe...o miesiac. Ehhh szkoda gadac
Pozdrawiam i ide poczytac co u Was!
kochana b wspólczuje co za nieuczciwa firma mu się trafiła
trzymaj się kochana
u nas tez nie ma już upału lekki wiaterek
ja sprzątam bo wczoraj w pracy to mi zostawili bałagan po przedszkolu siedziałą z nimi szwagierka i nei przypilnowała by posprzatali choć zabawki tak jaks ie skończyli jedna bawic brali następna i tak dalej i pokój jak po huraganie dziś tez pzychodzi wiec mus jej delikatnie powiedzieć by ich pogoniła
potem tesciowa wpadnie do dzieci bo ta idzie na angielski a mąz z dnia na dzien pracuje coraz dłuzej z 14 30 zrobiłos ie prawie 16 30 wiec szał zobaczymy jak tos zef przy wypłącie uwzględni bo nei maja płącone za godzine ale pracowac mieli do 14 30 wiec jest róznica