evelinka
Fanka BB :)
Dzień dobry...
tylko trochę pochmurno i tylko patrzeć kiedy deszcz poleci.
Tak sobie wczoraj myślałam w temacie tego macierzyństwa i wywodu lekarza Anacondy i myślę,że może mówił to nie,żeby moralizować a w dobrej wierze.Tyle,że powinien się spytać o zdanie pacjentki a nie tak gadać,jakby to było coś złego,że się jeszcze o następnym dziecku nie myśli.Jeśli chodzi o mnie to tylko dziwię się trochę moim koleżankom,bo niektóre faktycznie czekają,czekają,przedkładają karierę,pracę nad potomstwo i twierdzą,że mają czas.Nie wiem,co mi los przyniesie,ale po 30-tce wolałabym już w ciążę nie zachodzić,chyba bym się trochę bała.
Muminka,nie mam jeszcze dostępu do zamkniętego,chyba,że nie sprawdzam tam,gdzie trzeba,ale wydaje mi się,że powinien być tam gdzie album rodzinny,gdzie inne.
Agatulka,widać,że masz bardzo dobry kontakt z rodzicami.Trochę Ci zazdroszczę,bo u mnie to przez różne sytuacje nie jest tak różowo i spotkania dwa razy do roku zupełnie mi wystarczają.Trochę Ci zazdroszczę...
tylko trochę pochmurno i tylko patrzeć kiedy deszcz poleci.
Tak sobie wczoraj myślałam w temacie tego macierzyństwa i wywodu lekarza Anacondy i myślę,że może mówił to nie,żeby moralizować a w dobrej wierze.Tyle,że powinien się spytać o zdanie pacjentki a nie tak gadać,jakby to było coś złego,że się jeszcze o następnym dziecku nie myśli.Jeśli chodzi o mnie to tylko dziwię się trochę moim koleżankom,bo niektóre faktycznie czekają,czekają,przedkładają karierę,pracę nad potomstwo i twierdzą,że mają czas.Nie wiem,co mi los przyniesie,ale po 30-tce wolałabym już w ciążę nie zachodzić,chyba bym się trochę bała.
Muminka,nie mam jeszcze dostępu do zamkniętego,chyba,że nie sprawdzam tam,gdzie trzeba,ale wydaje mi się,że powinien być tam gdzie album rodzinny,gdzie inne.
Agatulka,widać,że masz bardzo dobry kontakt z rodzicami.Trochę Ci zazdroszczę,bo u mnie to przez różne sytuacje nie jest tak różowo i spotkania dwa razy do roku zupełnie mi wystarczają.Trochę Ci zazdroszczę...