dotmar3
szczęśliwa Dotinka
Malowanie idzie do przodu,właśnie teraz zaczynają dalej malować.Pogoda jak na razie dopisuje i lepiej by tak zostało do końca tygodnia,bo wymyśliłam następną robotę
Naja powodzenia na konferencji,dasz radę jak nie zdążysz napisać to pełna improwizacja też będzie dobra:-).A tak poza tym NOTEBOOK GÓRĄ!;-)
Anineczka żadna tajemnica:-).Emilka jak się rodziła to główka szła razem z rączką,długo w brzuszku była ułożona miednicowo.W rezultacie miała niedokształcone bioderka-po 6tyg szerokiego pieluchowania było ok,ale napięcie mięśniowe nie ustąpiło.Prawa strona była mocno napięta,teraz już jest lepiej.Rączka,prawa,jest dalej słabsza i nadruchliwa(sama ucieka do tyłu).No ale postępy rehabilitacji już widać,bo zaczęła się przekręcać sama na brzuszek i z brzuszka na plecy:-).Ćwiczymy teraz podpór na boku,by umiała usiąść.Na początku nie wyglądało to wszystko źle,nawet neurolog jedna stwierdziła,że nie trzeba rehabilitacji.Jednak jak zbadała Emilkę neurolg-rehabilitant to powiedziała nam,że jak nie będziemy ćwiczyć małej to nie będzie umiała siedzieć i nikłe szanse są by stanęła na nogi.Wszystko jest na fundusz,więc nie dla pieniędzy taka diagnoza,no i na brak pacjentów nie narzekają raczej na nadmiar;-).
Właśnie spojrzałam za ono:-),chmur nie ma!!!!HUURAAAA!!!!!!
Naja powodzenia na konferencji,dasz radę jak nie zdążysz napisać to pełna improwizacja też będzie dobra:-).A tak poza tym NOTEBOOK GÓRĄ!;-)
Anineczka żadna tajemnica:-).Emilka jak się rodziła to główka szła razem z rączką,długo w brzuszku była ułożona miednicowo.W rezultacie miała niedokształcone bioderka-po 6tyg szerokiego pieluchowania było ok,ale napięcie mięśniowe nie ustąpiło.Prawa strona była mocno napięta,teraz już jest lepiej.Rączka,prawa,jest dalej słabsza i nadruchliwa(sama ucieka do tyłu).No ale postępy rehabilitacji już widać,bo zaczęła się przekręcać sama na brzuszek i z brzuszka na plecy:-).Ćwiczymy teraz podpór na boku,by umiała usiąść.Na początku nie wyglądało to wszystko źle,nawet neurolog jedna stwierdziła,że nie trzeba rehabilitacji.Jednak jak zbadała Emilkę neurolg-rehabilitant to powiedziała nam,że jak nie będziemy ćwiczyć małej to nie będzie umiała siedzieć i nikłe szanse są by stanęła na nogi.Wszystko jest na fundusz,więc nie dla pieniędzy taka diagnoza,no i na brak pacjentów nie narzekają raczej na nadmiar;-).
Właśnie spojrzałam za ono:-),chmur nie ma!!!!HUURAAAA!!!!!!