reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

Ranorobilam testa!!!! Jenki spac niemoglam i juz o 6 bylam na nogach!
Sa dwie kreski!!!!
Jejku jak sie ciesze! Ogolnie powiniem byc to drugi tydzien bo 14 sty. mialam owulacje iwtedy poraz ostatni robilismy dzidzie. otem Artur wyjechal do pracy i wraca dzisiaj.:-) Jejku jak sie ciesze! Zaraz robie termin u gina . Moze i mi sie uda dostac termin na piatek w najgorszym wypadku na poniedzialek.
nO BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja tam się nie starałam o dzidzię. Ale jak jest fasolka, to będzie trzeci smerfik ;-). Od początku naszej znajomości z M. nie zabezpieczamy się (nie do końca prawda, ale jak bralam tabletki to góra 2-3 miesiące, w sumie może 3 razy w zyciu), więc... Co ma byc, to będzie :-p NIe czuję sie jakoś specjalnie gotowa :-D
 
reklama
Muminka, GRATULACJE!:-D:-D:-D nie masz pojęcia jak się ucieszyłam gdy przeczytałam o 2 kreskach! pilnuj teraz siebie ogromnie, no i lokatora w środku;-)

gosiu, to czekamy na wieści od ciebie:tak:

jak tak o was czytam to aż bym sama chciała jeszcze jedno:-D

agatulka, jak tylko zrealizujesz plan daj znać jak to zrobiłaś, bo mi za nic się nie udaje:sorry2:

atfk, myślę, że mama ci dobrze radzi. nie ma co zaczynać kłotni, w sumie o nic takiego, bo w końcu z wami teściowa nie mieszka i zawsze można posłuchać marudzenia, a robić swoje;-)

anaconda, co pysznego pieczesz..?

Mozi, aleś sobie narobiła z tym basenem:-D mam nadzieję, że córa doceniła poświecenie mamy:tak:

Joanna, z tą głową to sama nie wiem. niby mnie nie boli, tylko czasem jakby na ułamek sekundy, gdy się zdenerwuję, lub.. o tym pomyślę. tak wiec chyba wszystko ma podłoże psychiczne. oby.

ja w sumie na chwilę, zaraz lecę w miasto załatwiać mnóstwo spraw, muszę tylko mejla szybko wysłać i zmykam. wcozraj nie zrobiłam nic - przespałam 12 godzin:baffled: zasnęłam z Maćkiem i wstaliśmy o 8.00. obłęd. ale widocznie tego potrzebowałam. no a dziś nadrabiam:sorry2:
 
aaa a ja myślałam że sie staracie:rofl2::rofl2::rofl2:!

ale nuda....a w domku zdałoby sie poprasować,obiadek wstawić...więc za długo nie posiedzę!
 
Dzien dobry:-):-):-)

Ranorobilam testa!!!! Jenki spac niemoglam i juz o 6 bylam na nogach!
Sa dwie kreski!!!!
Jejku jak sie ciesze! Ogolnie powiniem byc to drugi tydzien bo 14 sty. mialam owulacje iwtedy poraz ostatni robilismy dzidzie. otem Artur wyjechal do pracy i wraca dzisiaj.:-) Jejku jak sie ciesze! Zaraz robie termin u gina . Moze i mi sie uda dostac termin na piatek w najgorszym wypadku na poniedzialek.

Muminka GRATULUJE!!!!!!!!!!!!
super.....ale radocha z rana po takiej wiadomosci:-D.a jak Wy sie musicie cieszyc:-D..super..teraz dbaj o siebie i o fasolinke:-)
a jak sie czuje Filipek:sorry2:


Joanna, z tą głową to sama nie wiem. niby mnie nie boli, tylko czasem jakby na ułamek sekundy, gdy się zdenerwuję, lub.. o tym pomyślę. tak wiec chyba wszystko ma podłoże psychiczne. oby.

W sumie to dobre wiesci..lepsze bole glowy z podloza psycho niz inna diagnoza:sorry2:W takim razie zabraniam sie denerwowania :sorry2::tak: i myslenia o bolu:tak:

Jula w przedszkolu:tak:opornie dzis szla..mowila ze dzis nic nie maja wiec isc nie musi:sorry2:cwaniara:-D
Ale dzis cieplo..tylko -11 stopni:tak:snieg sypie:-)

Agata zazdroszcze zapalu do sprzatnia...przeslij go troszke:sorry2: bo ja klapnieta jestem i niechce mi sie nic robic:zawstydzona/y:ale nie jest chyba jeszcze tak zle ze mna bo pralka wstawiona:-p

obiadek zrobiony wczoraj wiec spokoj mam.Rozkoszuje sie cisza w domku:tak:ale chcialam pojsc na cmentarz do taty..25stycznia minelo 5 lat jak od nas odszedl:-(ehhhh.....:-(

Atfk dziekuje kochana za wiadomosci:tak::-)
a tesciowa faktycznie lepiej przeczekac..moze wroci jej rozum:sorry2:cierpliwosci:tak:

Anaconda jakie ciasto pieczesz:confused:

Mozi u nas w domu ja tez jestem od dmuchania:cool2:na urodziny 3 Juli nadmuchalam 100 balonow:szok:a na basen to lepiej z kolezanka idz:tak:.oderwiesz sie ;-)

Gosia
ale masz podejscie:-Dkurcze niewiem co Ci zyczyc czy przyjscia @ czy fasolki:sorry2::-);-)
 
Dziekuje dziewczyny za milutkie slowa. Ja to juz tutaj planuje co i jak hehe juz nawet imie dla diewczynki wymyslam. Dzwonilam do Gina i mam termin na piatek o 9.15 wiec wam za dwa dni dokladnie napisze co i jak. Jak widzicie zreszta suwaczek juz mam :-D:-D:-D:szok::szok::szok:
anaconda27 kawalek ciasto to i do mnie podzuc!
atfk a wiesz co ja jeszcze wymyslilam.Ze moze twoja tesciowa jest zazdrosna. Piszesz ze to taka mlodziezowk i ze zawsze bylo miedzy wami super to moze teraz jakos mniej czasu jej poswiecasz czy cos i jej smotno ze juz niewpadasz tak czesto. Ja to bym tego niezostawila w spokoju tylko powarznie z nia pogadal. Nietam klotnie czy wymowki ale szczera rozmowa jak przyjaciolki.
agatulka25 moj plan dnia byl podobny i doslownie juz zrealizowany. Jakos cieszko mi usiedziec i od rana pucuje. he he mieszkanko juz blyszczy.
gosiakuprewicz licze na szybka wpadke bym razem z Toba mogla przzywac najbliszsze miesiace!!! :-):-p
naja No jak ty takie zycie prowadzisz to ja sie niedziwie ze cie glowka boli. Zmeczenie i stres to przyjaciele takich spraw. Wyluzoj troche i postaraj sie jakos planowac czy cos bo jakis sposob musi byc bys sie czasem odprezyla bez strachu ze jak se tak lezyz to w tym czasie mozesz cos robic! No i ja to oczywiscie ci zycze checi do dzidzi bo z tym wiaze sie zawsze jakis mily pan co umili samotne wieczory:tak:
Joanna MK Narazie ciesze sie tylko ja i psiapsiula Justyna. Artur wraca popoludniu i dopiero sie dowie. Niewiem jeszcze jak mu powiedziec czy prosto z mostu czy cos wymyslec ...
Filipek czuje sie dobrze. Spal cala noc tyko ze o 6 rano przyczlapal sie do luzka by sie przytulic. A wczoraj to mi wogole powiedzial ze jak bierze glowe do dolu to juz glowa nieboli :szok: musze to dzis lekarzowi poweidziec bo morze to miec jakies znaczenie.
Widze ze u Ciebie cieplutko. Zazdroszecze bo u nas -10 i wrzedzie lud. Karetki co chwila slysze w oddali!!!
No to narazie dziewczyny.Lece na zakupy by cos fajnego ugotowac na obiadek . Ogolnie to orca mnie te kotleciki z watrobki!
 
Muminka ale buzia sie cieszy jak sie Ciebie czyta:-)oj radosc uskrzydla Cie jak widze..juz posprzatalas:szok:ale szybka jestes albo masz pozadek w domku...;-)a kotleciki sa naprawde fajne..moze wyglad znaczy sie kolor jest nieciekawy ale sasiadka dala swojemu synowi 11 latniemu mowiac ze z czekolady:-D..on nie zje nawet kawalka watrobki a tu pol kotleta zjadl i powiedzial ze dobre ale jak uslyszal ze to z watrobki to juz mu nie smakowal:sorry2:

daj znac po wizycie u lekarza z Filipkiem:sorry2:kurcze co to moze byc...oby bolalo juz go coraz mniej...:tak:

a i napisz jak malz zareagowal po wiadomosciach ciazowych;-):-D
 
ahhh ta teściówka...na pewno jest zazdrosna,ale nie ma powodu kurcze:szok:!bo nic sie drastycznie nie zmieniło!od zawsze prowadzimy taki tryb życia i do tej pory nikomu to nie przeszkadzało,szczerze to wkur...mnie to ale postanowiłam odpuścić póki co!!ehhh ale nieładnie tak mówić:wściekła/y:!!

u nas zimnica nadal trzyma:baffled: i zapowioada sie siedzenie w domku bo na spacer chęci brakkkk!
postanowiłam o 11 wziać sie za porządki i obiadek!
 
Dziewczyny robię ciasto jogurtowe bo nic z masą nie chciałam żeby potem blachy nie nosić:-p:-p
Właśnie ciasto do piekarnika wstawione to ja szybciutko na chwilkę do kompa. Chyba kawkę muszę sobie zrobić bo zaraz zasnę, ale ostatnio zmęczona i senna jestem:wściekła/y::wściekła/y:
 
anaconda, wrzuć przepis w zamkniętym w wątku kulinarnym.. proszę:tak:

narobię później, bo idziemy z młodym na mróz nową czapkę testować;-)
 
reklama
Do góry