reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

u nas też zaczęło się topić.. breja na ulicach, choć jeszcze śnieg leży. ale mam paskudny nastrój. wszystko mnie wkurza. co prawda powinnam się cieszyć, święta idą, dziś dostałam książkę, do której pisałam rozdział, mam fajną propozycję wydrukowania tekstu.. i kurcze pesymistyczny nastrój. zwykle dostrzegam to co dobre, a dziś same negatywy. ale i takie dni są potrzebne.

agatulka, dobry chrzestny:tak: moja chrzestna ostatnio pojawiła się 14 lat temu, na pół godziny, odtąd słuch po niej zaginął:-D a co to są prezenty od niej to sorry, ale nie wiem. jasne, nie o to chodzi w byciu chrzestnym, ale nawet mi nigdy życzeń na urodziny czy święta nie złożyła.

nieźle się też najeździcie.. trasa długa, nie zazdroszczę z dzieciakami podróżować pkp.

Joanna, katar bo katar, czy też z zatokami macie kłopoty? współczuje, też walczymy non stop, nic nie pomaga.

iwonka, tak jak piszesz to postaram się zaplanować jak się ociepli wyjazd do Pragi z Maćkiem. i jak kasę odłożę. bo wszystko wydaję na Lwów. ale może raz warto zmienić kierunek podróży;-)

została mi jeszcze jedna kartka do wysłania, bo koleżanka dopiero adres dosłała, krem oliwkowy kupiony, jak wrócę z poczty wysmaruję się. były aż 3 rodzaje, w tym 2 tłuste, nie wiedziałam co wybrać. ale zdecydowałam się na nawilżający, bo tłusty na mróz mam, a tym chce się w domu poratować. mam nadzieję, że pomoże.
 
reklama
czesc,a ja sie przywitac
poczytam pozniej jak bede miala trochewiecej czasu,Oli mi nad uchem wola ze chce danonka,a w ogule wyciognelam druga duzo choinke musze ja przetrzec i ubieramy obydwie
bede troche pozniej:-D
 
za to u nas od rana trochę śniegu się roztopiło a po 10 zaczął padać deszcz i po chwili szklanka była na dworze:wściekła/y:
oby na Święta śnieg był:sorry:
ATFK-u ja też jestem ciekawa nowej fryzurki mam nadzieję,że na pogaduchach ją zaobaczę:sorry::-D
nie pochwaliłam się,że prezent odnalazłam:tak:niby w tym miejscu gdzie był szukałam:eek:
a u nas w żłobku płyty były z filmem z udziałem małych aktorów:-)
ale rewelacja:-D
 
a ja na chwilke-przerwa w ubieraniu choinki,ale cora mnie juz wola
Naja dziekuje,ze oferujesz sie jako przewodniczka :-D,chcialabym kiedys pojechac,lubie zwiedzac nowe niasta,zabytki,wiadomo Oli musialam rodzicom zostawic,a jeszcze wczesniej paszport wyrobic,bo pierwszy stracil waznosc
w pazdzierniku bylam w Wiedniu na weekand,troche zwiedzielismy,fajne miasto,ale zobaczyc wszystkie piekne rzeczy trzeba byloby dluzo wiecej czasu, a podobno Praga tez bardzo piekna kolezanka byla rok czy dwa lata temu i byla zachwycona:-D
 
Hej dziewczęta
Dziś zlepiłam pierogów z jagodami,mniam.Dla Sary z mąki bezglutenowej.Śledziki w oleju i drugie w śmietanie z jabłuszkiem.Niech się "przegryzą"będą smaczniejsze.Mak właśnie jest mielony(mój M),jutro makowce będą się piec.
Naja witaj dziewuszko.To się wymarzłaś w tym pociągu:szok:,pamiętam podróż z Gdańska do Przemyśla,ok 13 godz,też tak mroźnie było.Brrr,koszmar.A na buźke dobry jest krem Cutibaza,z apteki.Jest w tubie i nie jest drogi.
Atfk dawaj tu pokazać się w nowym fryzie.

No a poza tym to u nas też temp na plus przeszła,jeszcze rano było -4,a teraz +3:szok:.Wszystko topnieje i jak znowu mróz ściśnie to będzie jazda:szok::szok:.A wy mówicie o deszczu?!!???:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Wrrr,nie ma nic gorszego jak czarne swięta!!Czy to nie mogło by być +2do -3stopni i śnieg?Przecież to nie wielkie życzenie;-)
No i szykowanie jeszcze,tyle roboty a zapału zero:-p.Schabik się upiekł z czosneczkiem,pychotka.Jutro rybka,po grecku i po wileńsku.Mniam,mniam...
Emilka dziś pół nocy przemarudziła,znowu ma katar:wściekła/y:.Śpi po parę minut w dzień i to jak zając pod miedzą.Tylko na rękach,teraz właśnie Marek próbuje juz 6raz ją odłożyć do łóżeczka:no:,porażka normalnie.
No i klapa z mojego siedzenia,trzeba dalej ruszać do roboty...ehh,a w sumie tylko jeden wieczór to będzie a roboty tyle jak na cały tydzień:-D
 
dotmar, miałam kiedyś ten krem, zapomniałam, że można iść do apteki.. ale od wczoraj smaruję co jakiś czas tym oliwkowym i dziś buźka jak niemowlęcy tyłek, ze zmarszczkami;-)

jak twoje maluchy? jak Emilka? nie wiedziałam, że Sara bezglutenowa, przegapiłam.

i zdradź jak produkujesz tę rybę po wileńsku. moja mama szaleje z rybami, jakiś przepis bym jej podrzuciła;-)

szaro, ponuro, śnieg gdzieniegdzie leży, choćby w plantacji choinek sąsiadów, ale jest paskudnie. nie mniej miłego dnia:tak::-D
 
Hejka :)))

od dziś wolne aż do niedzieli więc spokojnie mogę pichcić a co tam teściowa sie wypina to ja nadrobię potrawami bo przy barszczy i rybce nie chec siedzieć

Naja moja chrzestna to chyba podobna do twojej ja ja widziałam tylko w kościele na moim ślubie i pojechała więc chyba mamy podobnie
i tu racja nie chodzi o prezenty a o pamięć

Ania 25 u nas tez śnieg topnieje wrrr Mozi potwierdz ze clapa ciapa na chodnikach jak mam sie poruszać to mnei trafia i pchaj tu wózek z 2 dzieci bo Zuza sobie ułatwia i staje styłu hehheh i stoi na stelarzu a mama robi za konia pociągowego

Dotmar czy u was tez sie na Wigilie robi pierogi zjagodami moja mam takie robi ale nikt nigdy nei słyszał o nich na Wigilie heheheheh
i widze ty szalejesz tez w kuchniiiiiii
te marzenie o plusie i śniegu nie jest tylko twoje hehhehehe
zdrówka dla Emili mój Maks tez katarek mały ma i marudny nei daje sobie nakroplić noska wrrrr
 
Witam.Nie wiem czy bede miala jeszcze czas zajrzec,bo ostatnie porzadeczki robie choc i tak tego nie widac przy moich dwoch szkrabkach :biggrin2:Wiec chcialam zlozyc zyczenia
b1.gif

Aby wszyscy z Was znaleźli swoje

miejsce przy stole wigilijnym,
by spełniły się Wasze najskrytsze
marzenia, aby każdy kolejny
dzień był jeszcze lepszy,
bądźmy dla siebie bardziej
serdeczni, patrzmy na
to co dobre a nie na to
co nasz dzieli.
Wszystkiego najlepszego
na święta i Nowy Rok.

merry.gif

Tego zyczy wam iwonka2006 wraz z dziecmi i mezem :biggrin2:
yvql54f4.png
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hey Dziewczyny,
wiem, że ja tu tak z buta i to przed Świetami, ale całkiem przypadkiem trafiłam na ten jakże interesujący wątek.
Nazywam się Gosia, mam 23 lata. Jestem mamą Julki (niedługo skończy 5 lat) i Radka (14mies.), żoną Piotrka (29l).
Julka pewnie jak wszystkie tu dzieci w jej wieku to żywe srebro. Buzia jej się nie zamyka, ma 1000 pomysłow na minutę i trudno za nią nadążyć. Jest za to b. uczuciowa i łatwo się wzrusza:szok::tak:. Pomaga mi, na ile potrafi. Niestety nie chodzi do przedszkola, bo siedzę w domu. Jednak wiem, że jej bardzo by się przydał kontakt z dziećmi, nauka, troszkę dyscypliny innej niż w domu :sorry: Staram sie poświęcać jej czas, ale cięzko mi to idzie. Jej młodszy brat jest marudą:laugh2: i wciąż na piersi:shocked2:.
Jejku, nie wiem, co jeszcze mogłabym napisać? Będę zaglądała do Was, na tyle często, na ile czas mi pozwoli :tak:
I wesołych Świąt Mamusie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Do góry