reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta Styczniowych Mamuś..czyli gotujemy, kucharzymy i rozpieszczamy nasze brzuszki:)

Chińszczyzna - przepyszna jest

2 filety drobiowe (około 40 dag)
2 cebule
2 większe marchewki
1 czerwona papryka
25 dag pieczarek
pęczek szczypiorku (lepszy gruby)
2-3 ząbki czosnku
gotowa przyprawa do potraw chińskich lub przyprawy: imbir, chili, pieprz czarny, słodka papryka
curry (koniecznie!)
sól, pieprz
sos sojowy
odrobina soku z cytryny
mąka ziemniaczana
olej
Mięso umyć, pokroić w niedużą kostkę. Umieścić w naczyniu z pokrywką, dodać sos sojowy (około 2 łyżek) i odrobinę soku z cytryny. Wymieszać, odstawić pod przykryciem do lodówki i zabrać się za przygotowanie warzyw.

Umyte i obrane warzywa pokroić: czosnek rozgnieść lub drobno posiekać, cebulę pokroić w piórka, marchewki w "zapałki", paprykę w ćwierćplasterki, pieczarki w półplasterki, grubo posiekać szczypior.

Przygotowanie, część właściwa:
Mięso krótko zrumienić na oleju. Pod koniec smażenia obsypać przyprawami, przełożyć np. do garnka. Króciutko przesmażyć czosnek i dodać do mięsa.
Wszystkie warzywa smażyć osobno w wysokiej temperaturze i dodawać do garnka z mięsem. Warzywa powinny być chrupiące.

Na koniec sos:
Rozmieszać 3 płaskie łyżki mąki ziemnaczanej w dwóch szklankach zimnej wody. Dodać 4 łyżki sosu sojowego, wymieszać i wylać na patelnię. Gotować jeszcze przez chwilkę od momentu pojawienia sie pęcherzyków. Dodać do garnka z mięsem i warzywami, dokładnie wymieszać. Doprawiać do smaku ziołami, solą, pieprzem, ewentualnie sosem sojowym.
Podawać z ryżem (ewentualnie z makaronem ryżowym)
 
reklama
Vinga super przepis :)
My noodlesy podobnie dość robimy, tzn większość składników jest ta sama :-) jak ja je zrobię to są ok, ale jak mój M zrobi, to normalnie niebo w gębie :-)
 
Vinga zrobiłam, odrobinę udokonaliłam bo ja uwielbiam imbir świeży :)) wyszlo genialnie a do tego miałam makaron chiński i pałeczki ;) mąz był wniebowzięty ;)

Ja dzis naleśniki z serem i rodzynkami podane z bitą śmietaną i brzoskwiniami w syropie ( takimi ugotowanymi z laską wanili z miodem i sokiem z limonki) . Moja Kinga mimo choroby zajada aż jej sie uczy trzęsą
 
dziś kotlety z kurczaka, może jeszcze rosół zrobię. u nas obiad zawsze późno jest 17-18. marzy mi się fasolka szparagowa z bułą tartą :(
 
Ja bym zjadła coś tajskiego. Jakieś ostro-słodko-kwaśne, ale nie wiem, czy się zdecyduję zrobić, bo mam dziś lenia ;)

Skończyłam i wyszło mniej więcej tak:
- kurzy cyc (u mnie podwójny, ok. 500 g)
- ananas (ilość wg uznania) - dałam świeżego pokrojonego, ale puszkowy też ujdzie, tylko trzeba dać mniej, bo b. słodki)
- kolorowe papryki - po 1 z każdego koloru (u mnie żółta i pomarańczowa) pokrojone w nieduże kawałki
- pasta curry (na oko, ok. 1 łyżka) - ja lubię Thai heritage, takie małe słoiczki
- mała świeża papryczka chili pokrojona w paseczki (opcjonalnie)
- puszka mleka kokosowego 400 ml (dodałam trochę ponad pół puszki, prawie 3/4)
- trochę tomatery dla podbicia koloru (ok. 3-5 łyżek)
- łyżeczka sosu rybnego
- 2 łyżeczki sosu sojowego
- 2-3 liście limonki kaffir
- 1-2 świeże łodygi pokrojonej trawy cytrynowej (nie dałam, bo nie mam)
- kawałek tartego świeżego imbiru (u mnie ok. długości kciuka)
- trochę kurkumy (1/2 lub 1 łyżeczka)
- 1 duży ząbek czosnku wyciśnięty
- blanszowane brokuły - ok. 250 g (opcjonalnie, ja w końcu nie dodałam, chociaż pasują, a specjalnie latałam do sklepu)
- olej sezamowy lub zwykły - 1 łyżka

Olej rozgrzać na dużej głębokiej patelni, obsmażyć starty imbir, pastę curry i kurkumę. Jak zaczną mocno pachnieć, dodać kurczaka pokrojonego w kostkę i obsmażać, mieszając, ok. 10 minut. Dodać sos rybny i sojowy, wymieszać i wlać mleczko kokosowe i tomaterę, wrzucić liście kaffiru, a potem znów wymieszać. Jak zacznie bulgotać, dodać pokrojone papryki. Kiedy zaczną mięknąć, dorzucić pokrojonego ananasa, a na końcu różyczki brokuła. Podsmażać ok. 2 min.
Można dodać do smaku ok. 1 łyżeczki soku z limonki i 1-2 łyżeczki brązowego cukru.
Podawać z tajskim ryżem lub z makaronem ryżowym typu vermicelli.
 
Ostatnia edycja:
oooo tak tak! Antinetka ty niedobroto, smaka mi zrobiłaś tym tajskim jedzeniem. :-) chyba zaraz do męża zadzwonię żeby coś na wynos wziął.
 
Vinga, jak skończę mieszać w garach, to wrzucę recepturę, jeśli wyjdzie satysfakcjonująco :)
Znowu kombinuję po swojemu, z tego, co akurat mam w domu, bo latać po sklepach kompletnie mi się nie chce :p
 
reklama
Dziewczyny a u mnie zupa pomidorowa z pomidorów z puszki + przyprawy wiadomo kazdy po swojemu a makaron z zupek chińskich(sam makaron, bez tej przyprawy zupkowej) a wiecie ze dobre takie swiństewko ; 0 juz dawno za mna taka pomidorówka chodziła jestem teraz bardzo wybredna w 1 ciazy wszystko mogłam prawie jesc ; )) a smaka tymi chinszczyznami zrobiłyscie ; ))
 
Do góry