a może spróbuj podać wodę letnią przegotowaną do popicia? może będzie mniej zaparć? ja podaję swojemu synkowi i pije chętniej niż herbatkę np malinową czy soczek. do tego wyrabiasz dobre nawyki żywieniowe ucząc go pić wodę a nie słodkości.Bo chciałabym jej zupkę potraktować jako napój do przepojenia zamiast tych słodkich herbatek dla dzieci. A łyżeczka dostaje normalny obiadek:-)
reklama
dziuuula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Maj 2009
- Postów
- 257
moze stwiedzicie, zem glupia.. ale ja nie mam duzego pojecia o co chodzi z tym glutenem.
Jak pytalam moja mame, to powiedziala, ze jak nas wychowywala [mnie i rodzenstwo] nie bylo 'czegos takiego'.
Lekarki nie pytalam [zapomnialam], ale ona nigdy o tym mi nie wspominala, ze powinnam po trochu.
W ogole duuuzo sie zmienilo od tamtych czasow, kiedy nasze mamy nas wychowywaly. Nie bylo ksiazek, gotowych dan. KAzdy robil, tak jak czul i co wiedzial. Dzieci pily mleko krowie i tez bylo dobrze. A teraz...
Fakt, duzo ulatwien dla nas jest, ale czy wszystko jest prostsze?
Jak pytalam moja mame, to powiedziala, ze jak nas wychowywala [mnie i rodzenstwo] nie bylo 'czegos takiego'.
Lekarki nie pytalam [zapomnialam], ale ona nigdy o tym mi nie wspominala, ze powinnam po trochu.
W ogole duuuzo sie zmienilo od tamtych czasow, kiedy nasze mamy nas wychowywaly. Nie bylo ksiazek, gotowych dan. KAzdy robil, tak jak czul i co wiedzial. Dzieci pily mleko krowie i tez bylo dobrze. A teraz...
Fakt, duzo ulatwien dla nas jest, ale czy wszystko jest prostsze?
daisy26
Fanka BB :)
i dziula ciekawe czy zdrowsze...... bo prostsze napwno.........
Oj alergie na gluten były już ja my byłyśmy małe... tylko nie wielu nawet lekarzy widziało o co chodzi... mój szwagier (rocznik 79) nie mógł pić mleka z cyca, bo miał ze swoją mamą konflikt grup głównych. Gdy był karmiony cycem dostawał żółtaczki i bilirubina nie spadała. Lekarze mówili o odciąganiu i gotowaniu mleka, ale to nic nie dawało... no i teściowa zaczęła karmić go mlekiem modyfikowanym... jej mama była właścicielką apteki, więc miała dostęp do wielu wtedy "nowości". Wtedy też mleko zagęszczało się już wcześniej niż teraz... no i teściowa zagęszczałą mu mleko kaszką pszenną/manną i do 3 miesiąca życia miał purpurowe rumieńce i nikt nie wiedział dlaczego...
Dopiero któryś z kolei lekarz powiedział, żeby dawać kaszkę kukurydzianą i odstawić to co ma gluten i przeszło jak ręką odjął...
Dopiero któryś z kolei lekarz powiedział, żeby dawać kaszkę kukurydzianą i odstawić to co ma gluten i przeszło jak ręką odjął...
asiaKB
Początkująca w BB
Beata ja podaję gluten codziennie ale nie bawię się w gotowanie kaszy itp.Kupiłam ciasteczka hippa hippolitki one zawierają gluten i codziennie wkruszam pół ciasteczka bo to jest właśnie ok 2-3 g do deserku albo zupki i mam problem z głowy:-)dziewczyny mam pytanie
czy jak wprowadzalyscie gluten to dawalyscie odpowiednia ilosc codziennie czy co jakis czas?
asiaKB a to trzeba codziennie czy jak juz dalam raz to moge dawac raz na jakis czas?
dziewczyny pomozcie mam problem z rozlozeniem karmien mojej corci...
juz mam problem od samego rana tzn, jak mala sie budzi kolo 8 to chcialabym jej dac mleko kolo 9 bo to juz bedzie tak z 5-6 godz od ostatniego karmienia ale ona nie chce lub wypije z max 50ml no i nie wiem czy powinnam nakarmic ja za 3 godz od tego czasu jak wypila 50ml? a jak nic nie ruszy to znowu potrafi zjesc dopiero o 11 rano pierwsze mleko i nie wiem jak ja mam to wszystko sobie ustalic. czy np po 3 godz po pierwszym mleku moge dac owocka i potem po nastepnych 3 godz powinnam dac mleko czy obiadek? ona cos bardzo malo mleka pije, jakby jej nie smakowalo...co robic. moze macie jakies propozycje takiego planu?
chcialabym jeszcze dodac ze chcioalabym dawac malej kaszke na drugie karmienie ale ona nie chce kleiku ryzowego samego ani z owocami, kaszki ryzowej tez nie, mleczno ryzowej nie wiec juz nie wiem czy mam dalej probowac?
a i jak myslicie czy owocka ze sliczka lepiej dac po obiedzie czy rano? ja dotad dawalam tak po pierwszym mleku....ale w tym miejscu chcialam dawac jej kaszke...sama juz nie wiem.a i do ktorej najpozniej dac jej obiadek?
pomozcie bo mam wrazenie ze to przeze mnie ona tak zle jada
dziewczyny pomozcie mam problem z rozlozeniem karmien mojej corci...
juz mam problem od samego rana tzn, jak mala sie budzi kolo 8 to chcialabym jej dac mleko kolo 9 bo to juz bedzie tak z 5-6 godz od ostatniego karmienia ale ona nie chce lub wypije z max 50ml no i nie wiem czy powinnam nakarmic ja za 3 godz od tego czasu jak wypila 50ml? a jak nic nie ruszy to znowu potrafi zjesc dopiero o 11 rano pierwsze mleko i nie wiem jak ja mam to wszystko sobie ustalic. czy np po 3 godz po pierwszym mleku moge dac owocka i potem po nastepnych 3 godz powinnam dac mleko czy obiadek? ona cos bardzo malo mleka pije, jakby jej nie smakowalo...co robic. moze macie jakies propozycje takiego planu?
chcialabym jeszcze dodac ze chcioalabym dawac malej kaszke na drugie karmienie ale ona nie chce kleiku ryzowego samego ani z owocami, kaszki ryzowej tez nie, mleczno ryzowej nie wiec juz nie wiem czy mam dalej probowac?
a i jak myslicie czy owocka ze sliczka lepiej dac po obiedzie czy rano? ja dotad dawalam tak po pierwszym mleku....ale w tym miejscu chcialam dawac jej kaszke...sama juz nie wiem.a i do ktorej najpozniej dac jej obiadek?
pomozcie bo mam wrazenie ze to przeze mnie ona tak zle jada
Ostatnia edycja:
asiaKB
Początkująca w BB
asiaKB a to trzeba codziennie czy jak juz dalam raz to moge dawac raz na jakis czas?
Beata ekspozycja na gluten polega na tym że przez pełne 2 miesiące należy podawać gluten codziennie po 2-3 g a po tych 2 miesiącach można podawać juz produkty z glutenem bez ograniczeń.Jeżeli chodzi o karmienie to ja robie tak że staram się aby córeczka jadła naprzemiennie tzn mleczko,obiadek, mleczko deserek i ewentualnie kaszka gdzieś po drodze.Jeżeli twoja córcia nie lubi kaszek to nie wiem spróbuj może podać jej jogurcik są takie z nestle albo hippa.
daisy26
Fanka BB :)
Beatka ja tez mam ten problem jak rozłożyc posiłki i boli mnie to że mała już nie chetnie chce cycka,góra 2 razy ....zreszto wracam do pracy i musze ja na mleko przestawic........
jesli chodzi o gluten to ja wybieram obiadki z bobovity te ktore maja gluten
nasz dzien wyglada tak milo widziane sugestie
po nocy po cycu
8-9-kaszka waniliowa z nestle na oko w salaterce zostaje troche
9-10-butelka z mlekiem 90ml-110ml-drzemka
12-13-obiadek lub zupka popita góra 10-20ml herb.rumiankowa
14-15-butelka 90ml lub cyc jak ma ochote i nieodpycha sie nogami i rekami-drzemka
16-17-deserek lub jogurcik z nestle lub bobovity
18-butelka 90-110ml.
20-butelka góra 150ml i czasem cyc na lepszy sen
w nocy 3-4 cyce ale to pewnie tylko zeby pomykac góra 1 pełne karmienie....
Beatka musisz próbować nie mam pojecia dlaczego Marisska nie chce ani kaszy ani deserków.... próbuj to napewno znajdzie swoje smaki i bedzie chetniej jadła..moja Adulka zaczeła ładnie jesc po ochydnych syropach które piła w trakcie przeziebienia..... uznała ze te obiadki sa lepsze w smaku niz syropy:-)
Trzymam kciukasy za Marisske :-)
jesli chodzi o gluten to ja wybieram obiadki z bobovity te ktore maja gluten
nasz dzien wyglada tak milo widziane sugestie
po nocy po cycu
8-9-kaszka waniliowa z nestle na oko w salaterce zostaje troche
9-10-butelka z mlekiem 90ml-110ml-drzemka
12-13-obiadek lub zupka popita góra 10-20ml herb.rumiankowa
14-15-butelka 90ml lub cyc jak ma ochote i nieodpycha sie nogami i rekami-drzemka
16-17-deserek lub jogurcik z nestle lub bobovity
18-butelka 90-110ml.
20-butelka góra 150ml i czasem cyc na lepszy sen
w nocy 3-4 cyce ale to pewnie tylko zeby pomykac góra 1 pełne karmienie....
Beatka musisz próbować nie mam pojecia dlaczego Marisska nie chce ani kaszy ani deserków.... próbuj to napewno znajdzie swoje smaki i bedzie chetniej jadła..moja Adulka zaczeła ładnie jesc po ochydnych syropach które piła w trakcie przeziebienia..... uznała ze te obiadki sa lepsze w smaku niz syropy:-)
Trzymam kciukasy za Marisske :-)
Ostatnia edycja:
reklama
beata26
szczęśliwa mamusia :)
u nas też niewesoło z karmieniem:
6-8 (zależy o ktorej głodomor zawoła) mleko raz 130 a raz 30
11 - mleko albo kaszka na gesto - mleka zjada max 60 a kaszki nawet 180
14 - zupka 190
17 - mleko ok 130 to max
20 - mleko z 2 miarkam kaszki 180
24 lub 2 w nocy - mleko raz 40 a raz 130
owoce sporadycznie bo mała nie bardzo lubi, woli soczki rozcienczone z wodą lub herbatki. W nocy staram się podać najpierw wode bo chcę ją powoli oduczac jedzenia nocnego. Ogolnie zjada mleka na dobe od 450-630 ml. Najlepiej jej idzie jedzenie łyzeczka i tak mogłaby cwaniara jesc wszystko. Sama sie zastanawiam czy nie lepiej podawac o 8 mleko a o 11 owoc i o 14 zupke ale wydaje mi sie ze 3 h po owocu to za duzo. Juz nic nie wiem czasem czuję się taka głupia ze szok:-(
6-8 (zależy o ktorej głodomor zawoła) mleko raz 130 a raz 30
11 - mleko albo kaszka na gesto - mleka zjada max 60 a kaszki nawet 180
14 - zupka 190
17 - mleko ok 130 to max
20 - mleko z 2 miarkam kaszki 180
24 lub 2 w nocy - mleko raz 40 a raz 130
owoce sporadycznie bo mała nie bardzo lubi, woli soczki rozcienczone z wodą lub herbatki. W nocy staram się podać najpierw wode bo chcę ją powoli oduczac jedzenia nocnego. Ogolnie zjada mleka na dobe od 450-630 ml. Najlepiej jej idzie jedzenie łyzeczka i tak mogłaby cwaniara jesc wszystko. Sama sie zastanawiam czy nie lepiej podawac o 8 mleko a o 11 owoc i o 14 zupke ale wydaje mi sie ze 3 h po owocu to za duzo. Juz nic nie wiem czasem czuję się taka głupia ze szok:-(
Podziel się: