reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta naszych dzieciaków :) mniam mniam

reklama
a ja robie tak gotuje wieksza częsc mleka i na wrzatek wlewam kaszke (wlewam bo rozrabiam ja w garnuszku z mniejszą cz. mleka aby nie porobily mi sie grudy) i zmniejszam gaz i zwykła gotuje z 10 min a blyskawiczna 2-3min.
 
Znacie może jakieś strony z przepisami dla rocznych maluchów? Mała zajada się owocami i jogurtami, ale z zupami to musimy się namęczyć... Ostatnio daję jej to co nam ugotowałam i rewelka:szok: Warzywa i ryba z parowaru z sosem jogurtowym - przeszlo... Kotleciki sojowe z grysiku (ale odkrawam to smazone) z kaszą kuskus dawałam już trzy razy, bo tak jej smakuje... Było trochę suche, więc polałam jogurtem z czosnkiem... Wczoraj zrobiłam pomidorówkę z ryżem i byłam w szoku, bo bez żadnego zagadywania zjadła całą miskę:szok: Tyle że nie wiem, czy można takie rzeczy:sorry2: Dziś robię jarzynową i też dam małej, bo tak mnie to cieszy, że je. Co dajecie na obiadek? Moja mama mówi, że przecież ma juz ponad rok i można cos już jej takiego dawać... Przecież pizzy nie daję;-);-);-) Jeszcze:-D
 
Kaja, ja daję to co i my jemy, tylko nie smażone w panierce, ani nic ciężkiego typu pizza czy grochówka. Z ostatnich obiadków to miałyśmy spagetti bolognese z mięsem z indyka, leczo z cukini i papryki, pulpeciki z mielonego drobiowego itp. dawałam też już mielone wieprzowe, duszone i też posmakowało...ale Florka zje wszystko co się nadaje do zjedzenia (to co się nie nadaje również), wiec wybór mamy szeroki:)
 
Antoś podobnie jak Florka porzucił dania dzidziusiowe i zajada się dorosłym jedzonkiem:-D jak byliśmy w ZOO i chciałam Mu dać obiad ze słoiczka to nie zjadł ani łyżeczki tylko robił miny jakbym Mu jakieś kosmiczne żarcie dawała:-p deserki są jeszcze do przyjęcia, mleczko jest najlepsze na wszystko - pijemy Bebiko 3R, ale obiadku w słoiczku są be i w sumie dobrze;-)
 
my też jemy dorosłe jedzonka od fasolówki po mleczko Bebiko 3 Junior..i wszytko jest mniam mniam...
Tylko tyle że ostatnio np.fasolówkę zagęściłam kaszą jaglaną.
 
My tez juz dajemy dorosle jedzenie, ale w podrozy jej dalam ze sloiczka to jadla:tak: W przyszlym tyg ide z mala do lekarza i bedziemy jej zmieniac mleko. Teraz pije Bebilon Pepti2 a 3 juz nie ma:no: Bedziemy probowac zwykle mleko moze Bebilon lub Bebiko?
 
Dorka, jeśli wybierasz między Bebilonem a Bebiko, to radzę to drugie - o połowę tańsze, a ten sam producent i na moje oko składowo i smakowo to dokładnie to samo;-) Florka też tak uważa, bo jak była wybredna w kwestii marki mleka tak przejścia z Bebilonu na Bebiko kompletnie nie zauważyła:-p
 
reklama
U nas też obiadki "dorosłe" się wcina bezzębną buźką a słoiczki są fuj:baffled: Ha, najlepsiejsze są frytki:zawstydzona/y: Dałam jej ze 2 razy i nic jej nie było. W kwestii jedzenia ogranicza nas tylko brak ząbków:-p
Dorka, Zgadzam się z Surv jeżeli chodzi o mleka.
Ja próbowałam przejść z Nutramigenu na Nan i klops. Nie dało rady. Teraz przeszłam na Bebiko 3R i młoda się zajada. Skutków na skórze nie widać:-) a cenowo faktycznie dużo korzystniej:tak:.
 
Do góry