reklama
dziewczyny powiedzcie czy mogę zrobic taki pewien szacher-macher i małej nie uszkodzić brzuszka??
otóż wpadłam na pewien pomysł- w związku z tym, że mój niejadek nie lubi sztucznego mleka i kaszki w butli, a np.dzisiaj zjadła łyżeczką w sumie niecałe 200ml, a w nocy uwielbia pić soczki, to może bym zrobila pół na pół, czyli do soczku wlała kaszki lub mleczka, to wtedy może nie poczuje tego mleka?? tylko nie wiem czy nie będzie później rewolucji żołądkowych??
otóż wpadłam na pewien pomysł- w związku z tym, że mój niejadek nie lubi sztucznego mleka i kaszki w butli, a np.dzisiaj zjadła łyżeczką w sumie niecałe 200ml, a w nocy uwielbia pić soczki, to może bym zrobila pół na pół, czyli do soczku wlała kaszki lub mleczka, to wtedy może nie poczuje tego mleka?? tylko nie wiem czy nie będzie później rewolucji żołądkowych??
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Hmm Tosika..są wkońcu mleka smakowe więc chyba raczej nie powinno być rwolucji
survivor26
Mamy lipcowe'08
Ja robiłam kaszki na soczku ale te bezmleczne. Za to na samym początku przekonywania Florki do mleka parę razy zmieszałam mleko pół na pół z sokiem i rewolucji nie było.
survivor26
Mamy lipcowe'08
Tosika, wypiła, ale też nie od razu w dużych ilościach, w sumie batalia "pij mleko, będziesz wielki" trwała u nas 8 miesięcy a finisz, po którym zaczeła to mleko wreszcie tolerować około 2 tygodni...ale za to teraz wsuwa, aż się uszy trzęsą Aha, dość dobrze pomaga przegłodzenie przed podaniem mleka, dzidziuś głodny jest bardziej skłonny do kulinarnych ustępstw
reklama
Podziel się: