drodka
Fanka BB :)
Witam,
my smarujemy masełkiem, do tego twarożek, ser żółty cieniutki plasterek, wędlinka, parówka, jajecznica na oliwie z oliwek, i kupuję co jakiś czas pasztecik, który Zuzia uwielbia
http://www.e-piotripawel.pl/zakupywarszawa/danie-gerber-indyk_ps-54248-27.html
Kemaya-co do gryzienia to ja zaczęłam naukę ok 7 m-ca, kiedy to czytałam, że dzieciaczki już jedzą chrupki, ciasteczka, a Zuzia wrzystkim się dławiła.Kupiłam
http://www.rzeczydladzieci.pl/niete...er-gryzaczek-do-nauki-jedzenia-firmy-nikidom/
i od tego zaczynałyśmy.Tam wkładałam kawałki surowych warzyw lub owoców. A poza tym to gotowałam na miękko, wręcz rozgotowywałam makaron świderki, dawałam jej odgryzać po kawałku, ale ja trzymałam w ręku, bo inaczej to cały lądował w buzi i wtedy się krztusiła, bo chciała połknąć.
Będzie lepiej, trzymam kciuki. Teraz też nie bardzo mogę dać do rączki ciateczka bo się krztusi, ale chrupki już ładnie je.Każde dziecko jest inne, więc spokojnie, Twoje też się nauczy
my smarujemy masełkiem, do tego twarożek, ser żółty cieniutki plasterek, wędlinka, parówka, jajecznica na oliwie z oliwek, i kupuję co jakiś czas pasztecik, który Zuzia uwielbia
http://www.e-piotripawel.pl/zakupywarszawa/danie-gerber-indyk_ps-54248-27.html
Kemaya-co do gryzienia to ja zaczęłam naukę ok 7 m-ca, kiedy to czytałam, że dzieciaczki już jedzą chrupki, ciasteczka, a Zuzia wrzystkim się dławiła.Kupiłam
http://www.rzeczydladzieci.pl/niete...er-gryzaczek-do-nauki-jedzenia-firmy-nikidom/
i od tego zaczynałyśmy.Tam wkładałam kawałki surowych warzyw lub owoców. A poza tym to gotowałam na miękko, wręcz rozgotowywałam makaron świderki, dawałam jej odgryzać po kawałku, ale ja trzymałam w ręku, bo inaczej to cały lądował w buzi i wtedy się krztusiła, bo chciała połknąć.
Będzie lepiej, trzymam kciuki. Teraz też nie bardzo mogę dać do rączki ciateczka bo się krztusi, ale chrupki już ładnie je.Każde dziecko jest inne, więc spokojnie, Twoje też się nauczy
Ostatnia edycja: