reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta naszych dzieci

Kizi, Henrietta- ja też podałam mleko kartonikowe:tak:. Z początku gotowałam na tym mleku kaszkę manną, a od kilku dni podaję do picia jako posiłek ( w zastępstwie modyfikowanego). Żadnych efektów ubocznych nie ma u nas. Borys pije chętnie.:tak:
Oczywiście modyfikowane też jeszcze podaję, kartonikowe tylko raz dziennie.
 
reklama
Tylko to krowie mleko moze być tylko dodatkiem nie moze zastąpić podstawowego posiłku jakim jest mleko modyfikowane. I właściwie powinny być przetwory mleczne a nie samo mleko. Ja jak widze że moje starsze dziecię za dużo pije mleka to mu powtarzam że nie jest cielaczkiem. :-)Zdrowsze są jogurty, serki...
 
nie wiem jak z tym mlekiem krowim jest ale, ponieważ ja mleko tylko do kawy traktuję to i pewnie mój dzieć też inne nawyki będzie miał (no może jak przestane cycować to pełnotłuste dostanie) no ale ostatnio dałam na spróbowanie chłodnik
http://bagpol.inkontrahent.pl/inkontrahent.php?t=3117&g=0&q=&r=0&rg=0
jest mega dobry, młoda aż piszczała by dostać jeszcze :) no i się zastanawiam czy kefiry , maślanki można już podawać ?
 
Enko- właśnie miałam napisać. Mały zasmakował sobie u Babci maślankę. :-) Ale mu wchodziła!:-) Taka najzwyklejsza. Mały minusik- później mu się baaardzo lekko kupkę robiło:-D.
 
Enko- właśnie miałam napisać. Mały zasmakował sobie u Babci maślankę. :-) Ale mu wchodziła!:-) Taka najzwyklejsza. Mały minusik- później mu się baaardzo lekko kupkę robiło:-D.

elaine- no to ja liczę na to że kupolek łatwiej pójdzie, bo od kiedy wprowadzone jest bardziej stałe jedzonko to młoda tak ma co 3 dni wypróżnienie.
 
co do maślanek i kefirów to chyba można oficjalnie od 11 miesiąca, ale ja planuje na piątek ziemniaczki z kefirkiem

a co do zwykłego mleka to ja jednak się jeszcze wstrzymam, może po roczku spróbujemy, zresztą u nas mleko jest już tylko raz na wieczór plus kaszka na mleku bo niestety nie da się młodemu więcej wcisnąć, ma odruch wymiotny na sam widok butelki z mlekiem:confused:
 
Ostatnia edycja:
Enko- w takim razie polecam maślankę!:-D Sprawdzone-powinno podziałać.
Jeśli chodzi o kupki to Borys robi regularnie 2 razy dziennie. A w zależności od tego co zje zmienia się tylko ich konsystencja;-).

Dorisko- oj, to Borys jest zwolennikiem mleka. Co prawda nie spija dużo na raz, bo ok 120-130 ml, ale kilka razy dziennie:tak:.
 
Ojjj to ja muszę się wstrzymać z maślanką bo mój Igorek robi kupke min 3 razy dziennie to co by było po maślance hehe

A co do mleka to ja też do roczku nie będę podawała zwykłego mleka a potem się zastanowię.
 
reklama
powiedzcie mi dziewczyny co jeszcze dajecie dzieciom do jedzenia, bo odkąd Matuś gardzi mlekiem to kończą mi się pomysły no bo tak ok 6 wciskam mu troche mleka ale max 120, potem kaszka z owocami, potem obiadek, potem jogurcik z owocami i czasem jeszcze raz kaszka albo same warzywa ugotowane, no i na koniec mleko z kleikiem na noc, i nie wiem co jeszcze mu dawać, oczywiście jakieś tam zapychacze chrupki, chlebuś też dostaje ale chodzi o taki zwykły posiłek
 
Do góry