reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta mam karmiących

Przy karmieniu piersią maluszek może nie wypróżniać się nawet i 14 dni.
A na bolący brzuszek masowanie no i herbatka koperkowa oraz można położyć malca na brzuszku i gazy powinny odejść.
 
reklama
Calineczka ja w takiej sytuacji poza masażami, kładzeniem na brzuszku i herbatce w ostateczności sięgam po czopek glicerynowy. Z Bartkiem korzystałam z takiego rozwiązania 2 razy - włożyłam mu 1/3 tego czopka i ruszyło (systematyczne korzystanie z czopków rozleniwia jelita, ale sporadycznie są pomocne).
 
ja jem gruszki, jabłka, winogrono jadłam. Jem jogurty jagodowe, malinowe i dżem malinowy. Jakie jecie warzywa
 
Tak w aptece. Koszt ok 20 zł. Podawac łyzeczke przed jedzeniem. Może i ja spróbuje z gruszkami;-)
 
Gruszki nie uczulają więc są oki.
Mnie położna mówiła aby uważać na miód bo jest silnym alergenem.

Teraz to już zaczynam powoli wprowadzać coraz to nowe produkty.

Jadłam już jogurty owocowe i jak na razie jest dobrze.

Kiedyś też kobiety rodziły i jadły normalnie - z tą różnicą że do produkcji produktów jedzeniowych nie było dodawane tyle chemii co teraz :baffled:
 
A u nas cały czas poblemy z odbijaniem po jedzonku.Noszę Maciusia po kilkanascie minut,potem kłade na brzuszku,przepajam herbatka koperkowa i i tak rzadko kiedy sie odbije.Martwia mnie te jego ulewania ale lekarka mowi ze to nic złego.ech..juz sama nie wiem co robic.
 
reklama
Ja też nie umiem wywołać u Izuni odbicia. A potem albo czkawka albo ulewanie.
A najgorsze, że jak przyśnie przy cycu w końcu, to jak ją biorę do pionu to się wybudza i nie mogę jej potem uśpić.

No i dzisiaj się pojawiły: krosteczki na buzi.

Mam 3 typy:
jogurt (ewentualnie serek do chleba)
wczorajszy obiad może troszkę za pikantny
krem bambino, którym posmarowałam jej dzisiaj buzię

Jak sprawdzić?
Co zrobić?
Przemyć? posmarować?
Odczekać?
 
Do góry