reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta maluszka-watki połaczone.Kolejne etapy rozszerzania diety

Ja mówiąc szczerze podaję swojem dziecku głównie gerbera, ale nie mam z tego powodu jakichś wyrzutów sumienia. Jak mam czas, to coś gotuję, a jak nie to otwieram gerberka.
 
reklama
Hej!
Moja córcia ma 10 miesięcy i tydzień i wsuwa już prawie wszystko. Już od dobrych trzech miesięcy odchodzimy zdecydowanie od słoiczków bo mała jest ciekawa nowych smaków.
Swojej córci na drugie śniadanko podaję danonki, bakusie, monte i żadnych reakcji alergicznych. Desery ze słoiczka także czasami ale na przemian ze świeżymi owocami, a zwłaszcza bananami (Wiki potrafi zjeść całego banana na podwieczorek)
A jesśi chodzi o obiadki to podobnie jak inne mamy pisały moja Wiki uwielbia zupki warzywne gotowane na piersi z kurczaka. A największym przysmakiem jest kotlet z piersi kurczaka którego moja Wiki je samodzielnie (trzyma w rączce).
Muszę przyznać szczerze że moje dziecko coraz częściej je dwa obiady:
najpierw specjalnie dla niej ugotowany, a potem kosztuje obiad Mamy czyli mój.
Jak tak dalej będzie to chyba będę już niedługo gotować jeden obiad dla całej rodzinki:-)
Myślę że dzieci 10 miesięczne potrzebują już jak najczęściej posiłków podobnych do naszych i w smaku, a przede wszystkim w konsystencji , bo przecież muszą sie nacieszyć ząbkami:-)
 
Witam!
Fajnie, że Wasze pociechy zajadają już takie dorosłe jedzenie:-):tak: U nas wszystko małymi kroczkami-Basia jest alergiczką, a więc wielu rzeczy nie mogę podawać (mleka, przetworów mlecznych-jogurtów, twarożków, bananów)... Dopiero niedawno przekonała się do zupek gotowanych przeze mnie:happy2: Ale innych stałych potraw nie rusza-naleśniki, pulpety, parówki, ryż, kanapki-wszystko jest BLEEE...:no: Ale mam nadzieję, że niedługo się przekona (dałam do spróbowania pierogi ruskie i smakowały-ale nie mogę dawać, bo jest ser biały)
 
ja mniej wiecej od jakichs trzech tygodni podaje malej jabuszko tarkowane, zupki ale nie miksuje tylko widelcem rozmiekczam, i dop poprubowania parowke czy pietke od chlebka.:tak:Jesli chodzi o pomarancze to w piatym tyg zycia musialam zrobic cos zeby mala zrobila kupke bo niestety miala zatwardzenie i tak na prawde ma problemy z brzuszkiem ale ani pediatra ani gastrolog nie potrafia nic poradzic i mowia ze taki jej urok:baffled:.
caly czas karmie tylko piersia bo mala nie uznaje butli wogole ani wodt ani niczego co nie jest moim mleczkiem i mam nadzieje ze jej to przejdzie choc to ze zacznie butelke jesc to watpie bo raczej zacznie widelcem sama sie poslugiwac:-)
 
kleiki ryzowy(moze powodowac zatwardzenie) i kukurydziany dozwolone sa od 4 msc natomiast kaszki troszke pozniej bo manna mozna stopniowo podawac po 5 msc
 
reklama
hej. moj 3,5 miesieczny synek pije w dzien piers co 3-4 godz. ale za to w nocy budzi sie ostatnio co 2 godziy i sobie dojada, co mnie troche niepokoi, gdyz przesypial juz cale noce. z zacieciem sie przyglada mi zawsze , kiedy tylko cos przegryzam. patrzy sie z takim zalem, wiec chyba ma juz ochote na cos innego niz mleczko. nie moge sie wiec juz doczekac tego momentu kiedy dam mu staly posilek. najprawdopodobniej zaczne od ziemniaczka z marchewka. pozdrawiam.
 
Do góry