reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta maluszka-watki połaczone.Kolejne etapy rozszerzania diety

czesc ja mojej małej podaje yłacznie soczki kupne teraz ta zywnosc jest chyba sprawdzona a pozatm nie chce tracic czasu na przygtowywanie soku zwłaszcza ze moja mała napije sie kilka łyczkówi i koniec.
 
reklama
Dzięki dziewczyny za rady. Kupiłam soczki i Maciuś sam sobie wybrał z której firmy mu smakuje.
 
Moja córcia ma 2 miesiace i tydzień i za niedługo pewnie będzie jej mało samego mleczka. Kiedy mozna i czym zageścić mleko?? kiedy jabłuszko, marcheweczke. a kiedy podawac obiadki??
 
Nam pani doktor pozwoliła na wprowadzenie soczku z jabłuszka i marchewki oraz deserku z tych warzyw jak Maciuś skończył 3 miesiące.
 

ja wprowadzilam zupki jak Alan mial 3,5 miesiaca pozniej pani pedaitra powiedziala zeby przestwawic dziecko na mleko nastepne, teraz szamie prawie wszystko ;) tzn. zupki, deserki, soczki za to mleko jest be...... jada je tylko 2 razy dziennie bo nie chce, nowe smaczki bardziej mu smakuja :)
 
jsorbek ja zagescilam mojemu hubciowi mleczko kleikiem jak skonczyl miesiac!!!! taki z niego zarlok byl!!!!! a tesciowa mi opowiadala ze moj maz jadl manne jak mial 2,5 miesiaca!!!!!!!!! tylko ze wtedy byly inne czasy! i tak sie to strasznie zmienia z pokolenia na pokolenie!
skoro juz skonczyla dwa miesiace to sprubuj dosypac jej kleiku i zobacz, ale na pewno nic jej sie nie stanie najwyzej moze lepiej robic kupki ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
ja dalam jabuszko jak mial 4 miesiace potem soczek deserki i obiadki.
 
A jaki ten kleik dosypywałaś??? Moja pediatra powiedziała że od 5 dopiero ale wszyscy inni mówia że wczesniej. Chyba przesadziła jeszcze innego sie poradzę
 
jsorbek wszystko zależy od tego czy karmisz piersią czy nie...jeżeli mlekiem sztucznym to można stałe pokarmy podawać wcześniej....ja karmiłam Maćka cycem do 4 miesiąca...i tylko cycem...aha nie dawałam też mu do picia herbatki rumiankową lub koperkową...
A od 5 miesiące albo już pod koniec 4 można zacząć podawać powoli po łyżeczce jabłuszko,marchewkę....a kaszkę to lepiej od 5 miesiąca tak jak ci lekarz zalecił.
Zresztą są w sklepach gotowe deserki i obiadki i na nich jest dokładnie opisane od jakiego miesiąca dziecko powinno jeść...uważam że lepiej się tego trzymać..moiże nie aż tak rygorystycznie bo można o jakiś tydzień lub 2 wcześniej zacząć coś podawać.Trzeba pamiętać że przewód pokarmowy małego dziecka nie jest tak rozwinięty jak u dorosłych i z każdym nowym pokarmem trzeba uważać...lepiej poczekać dłużej niż zafundować dziecku bóle brzuszka i problemy z trawieniem.
 
Karmię butla i obawiam sie że niedługo przestanie jej wystarczać samo mleczko ::) ::) ::)
 
reklama
jsorbek jeśli uważasz że małej nie wystarcza twojego mleka to powinnaś skonsultować się z lekarzem w sprawie wyboru mleka sztucznego...no niestety czasami tak jest że trzeba dziecko dokarmiać sztucznym mlekiem...
a stałe pokarmy to dopiero koło 5 miesiąca...zresztą najlepiej poradzić się lekarza on najlepiej wie...oczywiście mam na myśli dobrego lekarza...do którego ma się pełne zaufanie
 
Do góry