Depresja

[mamoośka]

Nigdy sie nie spotkałam z kimś kto się leczył karmiąc.Moja siostra też leczy się na Depresje i jak zaczęła brać leki musiała odstawić dziecko od piersi

 

[m_ktosia]

az sie normalnie buziasia wzielam do roboty po twoim poscie, bo sobie mysle, ze tu sie wymiguje a na komputerek zawsze czas znajduje

pranko, odkurzanko, naczynka zaliczone, chowanie rzeczy co nie na swoim miejscu i nawet nowe rozwioazania praktyczne dla coniektorych kabli walajacych sie po podlodze

fakt trzeba co dzien na biezaco najpotrzebniejsze rzeczy i jeszcze zawsze cos dodatkowo i zawsze szukac praktycznych rozwiazan, nie mozna sie tak zasiedziec w tej swojej niemocy, absolutnie nie zajadac problemow, nie przesypiac, nie ukrywac w wirze pracy, nie ukrywac w domowym balaganie, itp, itd

 

[mamoośka]

m-ktosia po moim?

 

[m_ktosia]

po buziasi jak pisala aby rozplanowac sobie dzionek

 

[mamoośka]

A..myślalam że o mnie no to ładny plan miała...

 

[lucy23]

sa 3 rodzaje lekow,ktore mozna brac karmiac.w polsce wielu lekarzy o tym nie wie,ale i wielu wie,bo kilka osob mi to potwierdzilo ....z reszta obszukalam caly internet :-)

 

[Buziasia]

Z depresja jest podobno tak ze dopada osoby ktore za duzo mysla....
Dlatego trzeba myslec krotko-terminowo tylko tyle ile trzeba a reszta powinna byc relaksem kontrolowanym jak to nazywam. Mam zaplamowany dzien np pozycja A B C D itd Wiec mysle tylko o A jak to zrobie mysle dopiero o B dzieki temu nie wariuje na zapas ze cos mi nie wyjdzie czy nie dam rady. A w wolnej chwili robie cos co mnie zupelnie pochlania i znowu nie mam czas myslec o problemach np bawie sie z Kuba, Gram na kompie lub siedze w sieci na baby boom czy nasza-klasa (to wciagnelo mnie strasznie polecam super sprawa www.nasza-klasa.pl)
Takie myslenie chyba posiadaja faceci i dzieki temu czasami mam wrazenie ze nic nie obchodzi mojego meza ale on jeszcze poprostu nie doszedl..... do tego A...G (hi hi)
Zycie jest zbyt piekne zeby miec depresje i trzeba walczyc z nia o siebie o dzieci o meza i o reszte swiata!!!!!

 

[lucy23]

zgadzam sie z toba poza tym mam kolejny powod do radosci.moja mama od wielu lat ma depresje,dodam,ze powazna i bagatelizowala problem...od 2 ;lat obiecuje pojsc do leakarza.wczoraj zadzwonila ,a jutro ma zamiar isc...trzymajcie kciuki,zeby znow sie niue rozmyslila...

 

[Buziasia]

Jak mozesz idz z mama!!!
Dla mnie pierwsza wizyta zreszta kolejne tez to byl koszmar tzn nie sama wizyta a dotarcie na nia.
W moim miescie psychiatra miesci sie w szpitalu dla psychicznie chorych Oddzial ten jest na samym koncu do tego w tym samym budynku jest odwyk a przed nim pelno pijakow na odwyku Cos okropnego. Psychiatra super czlowiek ale otoczka... Kiedys sie poryczalam i nie weszlam....

 

[lucy23]

niestety jestem w anglii,a mama w polsce...ale jak jutro nie pojdzie,to w grudniu ja sila zaprowadze ...