kubeczek2020
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2023
- Postów
- 41
Witam Wszystkich!
Pierwszy raz piszę cokolwiek w internecie, nie mówiąc o forum. Nie wiem czy ktoś to przeczyta, możliwe że nie bo takich jak ja jest mnóstwo.
Nie daje rady. Macierzyństwo mnie przytłacza. Nie mam nikogo kogo mogłabym poprosić o pomoc. Doszło do tego że jak mąż musi wyjechać na kilka dni to dostaje ataków paniki że muszę zostać sama z 5 miesięcznym dzieckiem w domu. Płaczę cały czas, codziennie. Mój syn jest dość...wymagający, nie śpi w dzień, nie śpi na spacerach, krzyczy marudzi i wymaga abym non stop się na niego patrzyła. Nie ma mowy o czasie dla siebie, wykąpaniu się, zrobieniu obiadu czy pójście do sklepu. Codziennie myślę o tym czy dam radę przeżyć kolejny dzień.
Mój poziom stresu już jest tak wysoki że nie wiem ile tak pociągnę. Czuję się fatalnie jako matka, jako kobieta że nie daje rady.
Musiałam to z siebie wyrzucić.
Pierwszy raz piszę cokolwiek w internecie, nie mówiąc o forum. Nie wiem czy ktoś to przeczyta, możliwe że nie bo takich jak ja jest mnóstwo.
Nie daje rady. Macierzyństwo mnie przytłacza. Nie mam nikogo kogo mogłabym poprosić o pomoc. Doszło do tego że jak mąż musi wyjechać na kilka dni to dostaje ataków paniki że muszę zostać sama z 5 miesięcznym dzieckiem w domu. Płaczę cały czas, codziennie. Mój syn jest dość...wymagający, nie śpi w dzień, nie śpi na spacerach, krzyczy marudzi i wymaga abym non stop się na niego patrzyła. Nie ma mowy o czasie dla siebie, wykąpaniu się, zrobieniu obiadu czy pójście do sklepu. Codziennie myślę o tym czy dam radę przeżyć kolejny dzień.
Mój poziom stresu już jest tak wysoki że nie wiem ile tak pociągnę. Czuję się fatalnie jako matka, jako kobieta że nie daje rady.
Musiałam to z siebie wyrzucić.