reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Debiut w przedszkolu - czyli co mamcia musi kupić i przygotować ?

Sempe aż sama jestem ciekawa jak Twoja córeczka zareaguje na przedszkole... jest młodsza od mojego synka a jemu nie udało się przystosować.. :sorry2:
Kamuzo trzymam kciuki za Twojego synka :tak:a kryzys musi przejść każdy przedszkolak i ten młodszy i ten starszy.. jedni lżej inni ciężej to przechodzą.. :-pbędzie dobrze :tak:
 
reklama
a więc drugi dzien przedszkola mija, jak poszłam wczoraj po Małą to się obrazila bo chciała by tata po nią przyszedł:-) Pani mówiła ze tylko rano z 10min była markotna a potem to juz wzorowo:-) zobaczymy na koniec tygodnia jaka bedzie sytuacja.
jezeli chodzi o opłaty to u nas jest 5,5zł za wyzywienie całodzienne czyli na miesiąc jakies 110 zł, z opłaty stałej jestesmy zwolnieni bo mam czwórkę dzieci :-) 23.09 mamy zebranie to się dowiem co jeszcze i ile trzeba zapłacić
 
Sempe to super.. :tak:Oby tak dalej..:tak:
Kamuzo a jak u Was?? :confused: mały chętnie już wędruje do przedszkola?? :sorry2:

A ja dziś spotkałam mamę jednej z dziewczynek z niedoszłego-byłego przedszkola mojego synka.. i wyobraźcie sobie, że tam nadal z dziećmi nic się nie robi.. :no: żadnych zabaw, żadnych zajęć, jeden chłopiec jak płakał od początku tak nadal płacze czyli jak mniemam nikt się już tym nie przejmuje :baffled: jedna z mam zgłosiła już sprawę do kuratorium.. z tego co wiem pani przedszkolanka poproszona o przedstawienie dyplomu odmówiła... :eek: ja sądziłam, że może ona potrzebuje czasu na "rozpęd" ale jak widać ona wogóle nie ma pojęcia co robić.. :baffled: szkoda tych dzieciaczków co tam chodzą.. :dry:
 
U nas nic o pasowaniu na razie nie wiadomo...choć wychowawczyni wspominała o jakimś spotkaniu z rodzicami i wspólnie z dziećmi w innym charakterze ale określiła to mianem niespodzianki ...;) - zobaczymy

No Mały od poniedziałku już nie płacze - jest w porządku ale okazało się ze nie podoba mu sie sala na której jest przez te pierwsze 40-30 minut do śniadania ze wszystkimi dziećmi na parterze przedszkola. Ich sama jest na piętrze. I do szatni idzie chętnie sie przebiera, a jak sie okazuje ze muszą na tej wspólnej sali zaczekać na wychowawczynie zaczyna sie histeria i płacz...Rozmawialiśmy z mężem - i mały twierdzi, ze ktoś go zbił, ze niby opluł...potem coś mówił, ze tam czymś się nie wolno bawić.... trochę mnie to dziwi i nie wiem na ile zmyśla, a ile jest w tym prawdy - Fakt panie pomagające przyznają, ze w tym czasie do śniadania jak sie dzieci schodzą sa wszystkie grupy razem , jest głośno i tych dzieci jest bardzo dużo naraz i z reguły te młodsze dzieci nie czują sie komfortowo i bezpiecznie. Sama też przyznała, ze może sie zdarzyć ze starsze coś młodszym zabiorą a wychowawczyni wszystkiego nie wyłapie...bo dzieci jest za dużo. Wszystko rozumiem ale nie podoba mi się to, ze nie ma wychowawczyni od samego rana tylko przychodza później. Wiem jak wygląda rozkład godzin nauczyciela przedszkolnego i jaki jest harmonogram tygodniowy pracy bo w końcu to studiuje ale to jest 3 tydzień a oni się ciągle tłumaczą ze się "organizują" jeszcze po wakacjach. Może przesadzam ale to co przez weekend wypracowaliśmy i przetłumaczyliśmy małemu zaraz znów szlak trafii, bo znów nie będzie chciał chodzić. Dziś poszliśmy z nim juz na 8.30 prosto na śniadanie zeby odrazu był w swojej sali i zeby uniknąć płaczu o tą sale...okazało sie ze dzieci jadły dzis na dole właśnie w tej "brzydkiej"sali. Jak przyszłam Pawcio nie płakał ale oczka miał czerwone i zasmarkany nosek...chyba nie z usmiechu prawda....nie wiem co robić. Od połowy października bede miec tam prakyke wiec zobaczymy jak to wszystko wygląda od środka...
 
Ostatnia edycja:
U nas wychowawczyni zaczyna wprawdzie o roznych porach (zawsze miedzy 7 a 8), ale najpozniej jest o 8:00. Przed jej przyjsciem dzieci sa tez na wspolnej sali. Zaprowadzam Vike o 8:15 wiec nie mamy takich problemow. No i konczy jak polozy dzieci lezakowac. Po lezakowaniu przychodzi dyrektorka i ona jest do 16. Po tej godzinie dzieci tez trafiaja na wspolna sale.

Kamuzo, poczekaj na te praktyki, jak ciagle bedzie Cie to razilo warto poruszyc ten temat czy to na zebraniu czy indywidualnie z dyrektorka
 
cześć Dziewczyny:cool2:
co tu takie pustki???
Jak tam Wasze przedszkolaki? U nas ok, we wrzesniu frekwencja 100%, narazie żadne choróbsko do Milenki się nie przyczepiło. Jak narazie to do mnie, od wczoraj do wtorku jestem na zwolnieniu lekarskim, grypa mnie "dopadła":sorry:
Milenka nadal zadowolona z przedszkola, kryzysu raczej u nas nie było, nie płakala wogóle. Teraz jest odbierana jako jedna z ostatnich, raz nawet ostatnia i jakoś nie było z tym problemu:happy:. Zna juz mnóstwo wierszyków i piosenek, cwiczy zdolności muzyczne i manualne:-D:-D Jednym słowem super. Aż rwie się do przedszkola, ale w weekend też nie ma problemu by zostac w domu, wiec ok.
A pasowanie mamy pod koniec października
 
reklama
Do góry