Ja tak jak już pisałam używam nafty kosmetycznej. Wcieram we włosy na ok 10-15 minut i potem spłukuję i myję włosy normalnie szamponem. Swojego czasu pamiętam, że moja mama robiła sobie maseczkę z jajka i czegoś tam jeszcze, już nie pamiętam Ale mogę zapytać i wtedy dam znać ;-)
reklama
Moje ostatnio tez sie staly strasznym sianem, ale zaczelam uzywac
http://lokikoki.pl/product-pol-245-...ywka-do-wlosow-farbowanych-89-ml-Brocato.html
takie odzywki i efekty super, w koncu wygladaja ladnie i nie ma wstydu :]
http://lokikoki.pl/product-pol-245-...ywka-do-wlosow-farbowanych-89-ml-Brocato.html
takie odzywki i efekty super, w koncu wygladaja ladnie i nie ma wstydu :]
rzeczywiscie Skrzypovita 80 kapsułek dziala, a z kosmetykow to rozne sa dobre...ja lubie wiele firm, Loreal, Gliss Kur, Nivea...jak mialam brazowe wlosy stosowalam GLISS KUR BALSAM 200ml SATYNOWY BRAZ
Zgodnie z obietnicą podaję przepis na maminą maseczkę na włosy: Bierzemy żółtko i mieszamy z dwiema łyżkami jogurtu naturalnego i wyciśniętym sokiem z cytryny ("tak na oko"). Zostawiamy na ok 10-15 minut, a potem spółkujemy. Podobno włosy będą bardziej lśniące Zamierzam dzisiaj wypróbować
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2009
- Postów
- 4
Sama nie wiem czy zdecydowałabym się na farbowanie włosów w ciązy.Z jednej strony kompletnie nie wierze w żadne przesądy, że to przynosi pecha itp, poza tym nie mogę patrzeć na kobiety, które uważają, że ciąża to w pewnym sensie choroba i zabiedbują siebie totalnie - przetłuszczone włosy, straszne tycie, jakieś ciuchy po babci itp, ale z drugiej str bałabym się czy to nie zaszkodziłoby czasem dziecku i pewnie najpierw skonsultowałabym to z lekarzem)Ciąża to tylko etap w życiu w którym kobieta powinna być jeszcze bardziej zadbana niż na codzień. Ciąża + makijaż +ładny ciuch = suuuper)
Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
kiepsko to o tobie swiadczy jako o matce..........np.wiem ze nie ma co sie tym chwalic ale do 4miesiaca ,zyjac w niewiedzy ze bedzie dzidzia,palilam papierosy(praktycznie przepalilam cala ciaze)pilam alkohol i inne:-(.
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2009
- Postów
- 3
Oczywiście, że można farbowac włosy w ciąży
Moja żona farbowała około 3 tygodnie przed terminem, i dziecku nic się nie stało Uważaj tylko na opary amoniaku, moga być szkodliwe dla Ciebie, więc nie wdychaj tego..
Moja żona farbowała około 3 tygodnie przed terminem, i dziecku nic się nie stało Uważaj tylko na opary amoniaku, moga być szkodliwe dla Ciebie, więc nie wdychaj tego..
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2009
- Postów
- 3
To jej nie wiedza, ale strasznie głupio postąpiłaś..
Co do ciąży, to oczywiście mozesz farbować. Jedyny przeciwskazanie, to nie wdychaj tych oparów.. To są mity że nie można farbować, głupoty które ludzie powymyślali, bo się nudzili
Co do ciąży, to oczywiście mozesz farbować. Jedyny przeciwskazanie, to nie wdychaj tych oparów.. To są mity że nie można farbować, głupoty które ludzie powymyślali, bo się nudzili
reklama
Karolina20
Zaangażowana w BB
A ja polecam maseczkę HENNA TREATMENT WAX, kupilam ja w aptece i kosztowala 22zł i moim zdaniem jest niezawodna zanim zaczelam ja stosowac wlosy doslownie lecialy mi z glowy, balam sie je myc a o czesaniu nie wspomne, wygladalam jakbym miala szczote do podlogi zamiast wlosow. Juz za trzecim razem widoczna byla roznic, naprawde goraco polecam ;-)
Podziel się: