reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czym wzmocnić odporność dziecka - pomocy !!!

Tak ja też w okresie od jesieni , aż do wiosny podaję moim dzieciom tran - młodszej w syropie Lysi cytrynowy , a starszej Solgar w tabletkach , moja starsza córka jest astmatykiem , więc muszę zwracać szczególną uwagę , aby się nie przeziębiała tran podaję jej od zeszłej jesieni ( z przerwą letnią ) i jakoś odpukać udaje man się przetrwać bez infekcji , jednak gdy mimo wszystko pojawiają się pierwsze oznaki kataru , robimy przez parę dni na noc inhalację z soli fizjologicznej - pomaga ! :)
 
reklama
bardzo dobrze :) moja Oliwia też była astmatykiem ..... ale po wyjeździe do Uk wszystko się zmieniło tu jest bardziej wilgotne powietrze miała parę ataków , 2 inhalatory ale od 10 miesięcy ich i używamy :-)
 
Wzmacniac odpornosc naturalnie przez zdrowe odzywianie, duzo warzyw, owocow, ryb etc., nie uznaje tych wszystkich tabletek i syropkow, uwazam, ze malo komu pomagaja raczej dzialaja na ''dobre samopoczucie'' , ze cos sie dziecku podaje, zeby je wzmocnic... ale to moje zdanie oczywiscie ;-)
 
U nas tran się średnio sprawdził, tak samo jak immunoglukan, który polecił nam pediatra. Długo nie mogliśmy znaleźć skutecznego środka na odporność aż trafiliśmy na synbiotyki. Podaję maluchom Multilac Baby, taki proszek w saszetkach i od dłuższego czasu mamy spokój z chorobami. Poza niewielkim katarem od czasu do czasu.

multilac b.JPG
 
A co myślicie o plussssz zizzzz na odporność??? Chce kupić córce, widziała u kuzynki i tezz ciem taki siopek :) Wiecie, postacie z bajki na opakowaniu.....
 
Koniec końców kupiłyśmy te lizaki plusssz zizz, tam jest zalecana ilość 4 dziennie, więc nie mam kłopotu ze słodyczami. Mówię, że słodkości już były, lizaczki wystarczą.
 
reklama
wydaje mi się, ze najważniejsze jest świeże powietrze, ruch, zdrowe odżywianie się. Im więcej się ruszamy, tym mniej chorujemy. W tamtym roku na feriach pozwoliłam dzieciom wychodzić na śnieg z basenu termalnego. Byłam przekonana, że skończy się co najmniej katarem. Jednak obyło się bez nawet najmniejszego pociągnięcia nosem :D
 
Do góry