reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czym wozi rodzinę kochany Tata? [ Samochody, wózki, rowerki]

reklama
Jak bede jechac do siory to juz czyms lepszym,bo szlag mnie trafia ,ze moj golfik tylko 160 wyciaga...no 170 pojdzie ale wtedy trzesie sie jakby mial sie rozpasc;-) wiec wiesz...a ja to lubie szybka jazde ;-)
 
My mieliśmy jeszcze kilka miesięcy temu Fiata Qubo i dla naszej trójeczki + pies to w sumie wystarczało, chociaż jak się wkładało nasz wózior (Mutsy) to bagażnik robił się mały i przy zakupach człowieka krew zalewała. Ale jak dowiedzieliśmy się że będziemy mieli kolejne dzieciątko ( córeczkę w kwietniu) to wymieniliśmy na trochę większe Fiat Doblo dynamic 2010 i jest super. Sporo miejsca w bagażniku, nawet gdy wózek się włoży. Siedzonka też spore i siedzonko dla dziecka nie przeszkadza reszcie pasażerów. Więc jak dla nas, 4 osobowa rodzinka + pies labrador Fiat doblo wystarczy ;)
 
Ostatnia edycja:
Witam,

A ja bardziej po porade w temacie wozenia. Lepiej kupic i wozic trzykolowym wozkiem czy czterokolowym? Sa plusy i minusy jednego badz drugiego?

Pytam jako absolutny nowicujusz. Pierwsze dziecko w drodze.... a propos wozenia...

Pozdrawiam,
 
Hm..... mi od początku średnio się podobają wózki trzykołowe. Są takie mniej stabilne.
My zainwestowaliśmy w wózek 4 kołowy i to z kołami dużymi pompowanymi : Mutsy Urban Rider i nie możemy narzekać. Nadaje się na każdą nawierzchnię i każdą pogodę. Nawet po śniegu nie było problemu z jeżdzeniem.
Natomiast nasza kuzynka miała 3 kołowiec i miałem okazję go prowadzić. Po pierwsze to gorzej ze zwrotnością i tak jak wcześniej mówiłem, wydaje się taki mniej stabilny przy podjeżdzaniu i zjeżdzaniu z dużych krawężników.
I jak myślisz nad zakupem jakiegokolwiek wózka to radzę zakup wózka z kołami pompowanymi, gdyż te plastikowe czy jakieś tam z innych materiałów, często się ścierają i wykrzywiają, no i ciężko nimi się jeździ po piasku czy śniegu. Minus kółek pompowanych jest taki że można złapać gumę, ale wtedy można zawsze ją zakleić, a jak samemu się nie umie to na wulkanizacji ci to zrobią za grosze :)
Pozdrawiam nowego Tatę :)
 
Dziekuje :)

W miedzyczasie spedzilem trzy godziny przegladajac rozne wozki i wyselekcjonowalem dwa Mura 3 i wlasnie Mutsy Urban Rider :)))
 
do Musty Urban Rider tak naprawdę to możesz dokupować różne nakładki i bardzo łatwo sie je wymienia. Filip nam urodził się 22 lutego i używaliśmy naszego mutsiaka tylko dla niego, a że w kwietniu urodzi nam się Tosia, to zamiast kupować nowy wózek to dokupiliśmy dostawkę do naszego wózka (mutsy duo seat).To jest takie podwójne siedzisko i będziemy mogli mieć obydwoje dzieci nadal w tym samym pojeździe i sporo zaoszczędziliśmy ;) Więc wózek naprawdę godny polecenia. Daj znać potem jakiego wyboru dokonałeś.
ps. Dodam tylko iż pomimo iż można bardzo łatwo demontować elementy tego wózka, to dobrze jest mieć trochę miejsca w bagażniku na niego ;)
 
reklama
Do góry