G
gość _199
Gość
Ale nie rozumiesz, że rodzic dziecka niesiedzacego nie ma wyjścia i musi podawać papki?Tego nie wiem, nie mialam tego klopotu, tak jak juz to pisalam. Skoro dajecie rade to super, nie neguje. Odnioslam sie, ze mnie to kompletnie ominęło, bo dziecko siedzialo juz w 4mc i nie bylo klopotu z karmieniem. Neguje sloiczki, ale kazdy rodzic niech sam decyduje czym karmi swoje dziecko.
To akurat ni jest oznaką gotowości do siadania. Dziecko samodzielnie siada z pozycji czworacznej, inaczej mój syn siedziałby w 3 miesiącu, a to nierealne.Siedziala stabilnie, nie bylo najmniejszego klopotu, bardzo szybko chwytala sie raczkami aby moc sie podniesc. I nikt nie podciagal jej, tylko dawal palce do trzymania i mala sama podnosila sie, aby usiasc