reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy twój mężczyzna ogląda strony pornograficzne???

no cóż mnie to nie przeszkadza że on ogląda strony porno, co prawda mnie to obrdzya i w tym nie uczęstniczę L::D i w sumie nie dizwie się facetom którzy mają takie potrzeby, popatrzenia sobie na takie internetowe wygibasy :D jesli tylko nie siega łapą do innej to jest to ok:baffled:
 
reklama
noo sory ja mam w miarę wysoką samoocenę ale nie wyobrażam sobie tego po prostu żeby mój mąż oglądał jakieś baby ... mnie to obrzydza a jego chyba bym zabiła, no nie ma lekko ;))
nie mieści mi się to w głowie, rozumiem jakiś młodych chłopaków nienasyconych gdzie im sperma mozg zalewa ale nie dorosły poważny facet z żoną i dzieckiem, nie chce nikogo urazić ale dla mnie to dziecinne niepoważne i chore! i żeby jeszcze razem oglądać o Chryste chyba nie nadarzam za tymi czasami... podziwiam was ze tak lekko wam to przychodzi?!
a i dodam ze sex po ciąży był po 2 tyg wiec nie umarł a ja czułam się świetnie!!

>> czego oczy nie widza, tego sercu nie żal <<
 
Ostatnia edycja:
Wiecie co ja kiedyś też tak uważałam dopuki nie zobaczyłam pokaźnej kolekcji męża kiedy sie wprowadzał , u niego w domu to normalka (nie licząc teściowej sami faceci) też myślałam ,że go zabije ,ale rozmowy skutku nie przynosiły i tak coś tam zawsze znalazłam , no i ostatecznie stwierdziłam ,że wole jednak żebyśmy sobie razem obejrzeli, z czasem kiedy raz drugi ,trzeci obejrzałam to mi wszelkie obawy przeszły ,dziewczyny to jest seks i na to patrzą dorośli ludzie bo są dorośli , jeden mężczyzna tego nie lubi bo tacy są napewno ,a inny czasem potrzebuje odmiany czysto etetycznej, mój mówi ,że to dla niego jak oglądanie spodni na wystawie dla kobiet , my lubimy zakupy i szperanie w sklepach ,a oni obejrzeć ładną kobietę co nie znaczy ,że ich własna jest gorsza, bardzo dużo czasu mi zajęło zrozumienie tego,ale było warto bo teraz nie dostaje nerwicy na widok jakiejś stronki,a kiedyś było gorzej byłam jednym wielkim kompleksem wieć uwierzcie ,że rozumiem dziewczyny ,które to boli bo mnie też kiedyś bolało ,a teraz stwierdziłam ,że wszystko jest dla ludzi byle nie w nadmiarze.;-)
Olu szanuje twoje zdanie ,bo każdy ma inne ,ale dla każdego coś innego , kiedyś podzielałabym twoje zdanie,a teraz uważam ,że niewłaściwym jest "zabijanie" za to co na ekranie widać , bo mężczyzna nie chce sie czuć jak małe dziecko przyłapane na gorącym uczynku ,jest dorosły i on decyduje co ogląda , co lubi,a czego nie, każdy człowiek nawet żonaty czy zamężna kobieta ma prawo do decydowania o sobie.
 
masz racje w 100% ale niestety nie jestem na tyle wyrozumiała aby to zaakceptować z reszta nigdy takowej rozmowy nie było bo nawet gdyby chciał a może i by chciał to nie ma kiedy oglądać babeczek co mnie niezmiernie cieszy :) myślę ze gdybym wyjechała i byłby sam w domu to pewnie mogło by się coś takiego wydarzyć w koncy to TYLKO facet :p ale wole o ty nie myśleć :))
 
Wiecie co ja kiedyś też tak uważałam dopuki nie zobaczyłam pokaźnej kolekcji męża kiedy sie wprowadzał , u niego w domu to normalka (nie licząc teściowej sami faceci) też myślałam ,że go zabije ,ale rozmowy skutku nie przynosiły i tak coś tam zawsze znalazłam , no i ostatecznie stwierdziłam ,że wole jednak żebyśmy sobie razem obejrzeli, z czasem kiedy raz drugi ,trzeci obejrzałam to mi wszelkie obawy przeszły ,dziewczyny to jest seks i na to patrzą dorośli ludzie bo są dorośli , jeden mężczyzna tego nie lubi bo tacy są napewno ,a inny czasem potrzebuje odmiany czysto etetycznej, mój mówi ,że to dla niego jak oglądanie spodni na wystawie dla kobiet , my lubimy zakupy i szperanie w sklepach ,a oni obejrzeć Ladna kobiete co nie znaczy ,że ich własna jest gorsza, bardzo dużo czasu mi zajęło zrozumienie tego,ale było warto bo teraz nie dostaje nerwicy na widok jakiejś stronki,a kiedyś było gorzej byłam jednym wielkim kompleksem wieć uwierzcie ,że rozumiem dziewczyny ,które to boli bo mnie też kiedyś bolało ,a teraz stwierdziłam ,że wszystko jest dla ludzi byle nie w nadmiarze.;-)
Olu szanuje twoje zdanie ,bo każdy ma inne ,ale dla każdego coś innego , kiedyś podzielałabym twoje zdanie,a teraz uważam ,że niewłaściwym jest "zabijanie" za to co na ekranie widać , bo mężczyzna nie chce sie czuć jak małe dziecko przyłapane na gorącym uczynku ,jest dorosły i on decyduje co ogląda , co lubi,a czego nie, każdy człowiek nawet żonaty czy zamężna kobieta ma prawo do decydowania o sobie.

No tylko chodzi o to,ze w filmach porno to nie oglada sie ladych kobiet tylko raczej jej narzady:eek:
Za ladna kobieta to mozna sie obrocic na ulicy a nie ogladac w ostrych filmach jak seks uprawia.
Ja z moim juz tez to przerabialam...jak wyczailam,ze wchodzi na TE strony to poczulam sie okropnie. Mialam wtedy wstret do niego,nie chcialamy by mnie dotykal ani zadnej bliskosci,bo jak pomyslalam,ze napatrzal sie na ostre filmiki i teraz chcialby miec ze mna sex to tak jakbym ja go juz nie podniecala tylko musi sie czyms ''nagrzac'' wczesniej...

Ostatnio w naszym zyciu seksualnym zle sie dzieje,wiec teraz macham reka na to ze sobie oglada...Skoro woli te wirtualne gole baby od zony z krwi i kosci to...coz :laugh2:
 
JestemJolka no co do tych narządów to masz racje bo to są same zbliżenia, i dobrze ,że o tym piszesz bo ja mam wrażenie,że mężczyzn nawet nie interesuja te kobiety tylko ich ciało , może powinnam była napisać ,że chcą zobaczyć ładne ciało , bo w sumie chodzi o ciało i narządy to jest niestety przerażające zwłaszcza ,że każda żona, dziewczyna ,partnerka ma jakieś kompleksy,a na filmie wszystko jest wyretuszowane jest makijarz, wszystko ma tam wyglądać bo przyjemność to pewnie średnią mają ci "aktorzy", mężczyźni niestety uważają odwrotnie ,że to wcale nie znaczy,że oni wolą te kobiety z filmów, i o dziwo każdy tak mówi, ja mam niereformowalnego brata ,który kiedyś przy posiłku włączył sobie taki film, jak mu zwróciłam uwage to z wielkim zdziwieniem powiedział "ale o co ci chodzi?" i jak Bozie kocham nie rozumiał ,że komuś to przeszkadza, no ja już poprostu to wszystko olałam bo i tak nigdy facetów nie zrozumiem, natomiast wykorzystuje to do niecnych planów jak mi sie podoba jakaś bielizna z filmu to mówie,że chciałabym mieć podobną i potem ją mam:).
Olu doskonale cie rozumiem , my dzieci nie mamy ,ale czasem bratanice męża grają w gierki na komputerze i zwróciłam mu uwage,żeby sobie oglądał na płytach , bo jak nie daj Boże znajdą stronke to będzie bigos, ich mama się wręcz tym brzydzi mam na myśli filmy i ja ją rozumiem i szanuje.
 
a mnie boli to, ze naprawde nasze zycie seksualne uwazam ze jest udane, staram sie zadowalac mojego M jak tylko mogę. Nie jeden pewnie by chcial heh .... a tutaj masz... ja sie nigdy chyba z tym nie pogodze że on to robi .. jak tylko znajde w historii ze ogladal te strony to czuje sie strasznie..plakac mi sie chce i czuje sie nieatrakcyjna, nie potrafie tego zrozumiec. :(((( i chyba nie chce nawet.. nie chce do konca zycia tak sie czuc :(( jestem mloda, atrakcyjna,
 
Madziol nie smutaj się ja też staram sie ,żeby mojemu mężowi nic nie brakowało i żeby był zadowolony,ale oni chyba już tak mają i pewnie to się nie zmieni , naprawde nie ma sensu , sobie tym zawracać głowy, takie filmy były są i będą, musisz być atrakcyjna dla siebie nie dla niego, bo jeśli kobieta czuje sie gorsza od kobiet z filmu nic nie pomorze , może wmów sobie ,że i tak jesteś sto razy lepsza, one sie tylko gimnastykują ,a to ty dbasz o swojego mężczyzne w realnym życiu, wiem ,że to przykre ,ale musimy być ponad to bo z tym sie nie wygra niestety.
 
kurcze Madziol a mówiłaś mężowi ze tak się czujesz, ze to dla ciebie trudne i ze sprawia ci tym zwyczajna przykrość czy to jest dla niego takie ważne ze przekłada szczęście ukochanej na bzykające się ropuchy?? bo gdybym ja to powiedziała mężowi jestem przekonana ze by się poważne zastanowił czy na prawdę warto? ja chyba mogłabym z mężem obejrzeć film erotyczny (gdyby to zaproponowal) gdzie jest fabula i raz na jakiś czas pokazując sex skoro to było by dla niego takie istotne ale na pewno nie zgodze sie na oglądanie w internecie tzw krótkich piłek gdzie tylko się r... cały czas sory ale dla mnie to jest zwykle świństwo blech....
 
reklama
Ostatnio w naszym zyciu seksualnym zle sie dzieje,wiec teraz macham reka na to ze sobie oglada...Skoro woli te wirtualne gole baby od zony z krwi i kosci to...coz :laugh2:


jak przychodzi taki czas a to normalne bo przecież nie może być cały czas dobrze można się umówić na sex codziennie o stałej godzinie bez względu na to czy była kłótnia czy jest któreś zmęczone taka umowa, np przez miesiąc ;-):-D
 
Do góry